Siatkarki słabo, siatkarze świetnie

Tylko w połowie mogą być zadowoleni kibice siatkówki w Polsce po weekendzie w Pekinie. Nasze siatkarki nie dały rady Kubie. W dobrym stylu wygrali za to panowie.

Polki z Kubankami zmierzyły się w sobotę rano. Do udanych zaliczą niestety jedynie pierwszego seta, którego wygrały do 21. Potem było już tylko gorzej, rywalki doszły do głosu, świetnie zagrywały i dobrze grały w bloku. Polki nie potrafił się temu przeciwstawić i uległy w całym spotkaniu 1:3.

Znakomicie spisali się za to polscy siatkarze, którzy grając momentami tak, jak na MŚ w Japonii nie dali szans Niemcom. Tylko w drugim secie wygranym "na przewagi" naszym zachodnim sąsiadom udało się nawiązać walkę. W pozostałych dwóch zdecydowanie lepsi byli wicemistrzowie świata, w szeregach których szczególnie dobrze grali Świderski, Wlazły i Kadziewicz. Znakomicie rozgrywał Paweł Zagumny.

Polskie siatkarki już dziś zmierzą się z Chinkami w swoim drugim spotkaniu na turnieju. Polacy zaś na parkiety wyjdą i jutro i zagrają z Egiptem.

Polska - Kuba 1:3 (25:21, 17:25, 20:25, 17:25)

Polska: Katarzyna Skowrońska, Agnieszka Bednarek, Anna Podolec, Masza Liktoras, Małgorzata Glinka, Milena Sadurek i Mariola Zenik (libero) oraz Milena Rosner, Joanna Kaczor, Katarzyna Skorupa.

Polska - Niemcy 3:0 (25:17, 33:31, 25:20)

Polska: Paweł Zagumny, Daniel Pliński, Łukasz Kadziewicz (12), Sebastian Świderski (11), Michał Winiarski (11), Mariusz Wlazły (17), Krzysztof Ignaczak (libero) oraz Marcin Możdżonek, Marcin Wika, Paweł Woicki.

Niemcy: Frank Dehne, Stefan Huebner (11), Ralph Bergmann (8), Marcus Popp, Jochen Schops, Bjoern Andrae, Thomas Kroger (libero) oraz Mark Siebeck, Simon Tischer, Marcus Boehme, Christian Pampel, Robert Kromm (8).

(SZUCH)