Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Śląsk Wrocław pokonuje Lechię Gdańsk 3:2. Zobacz zdjęcia i wypowiedzi [FOTO]

2017-07-29

28 lipca 2017, w meczu 3. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy, Śląsk Wrocław pokonał u siebie Lechię Gdańsk 3:2. Mecz przyjaźni miał dwie zupełnie różne połowy, ale ostatecznie to piłkarze Jana Urbana strzelili zwycięską bramkę pod koniec meczu. Bohaterem okazał się kapitan - Piotr Celeban, który zdobył dwa gole.

Zobacz zdjęcia z meczu>>

Śląsk - Lechia 3:2Po meczu jego przebieg analizowali szkoleniowcy zespołów. Jako pierwszy wypowiedział się trener Lechii, Piotr Nowak. - Przebieg tego spotkanie był bardzo dziwny. Straciliśmy dwie bramki i to postawiło nas w trudnej sytuacji. Zmiany, których dokonaliśmy w przerwie, zmiana ustawienia, spowodowały, że szybko strzeliliśmy dwie bramki. W pewnym momencie można było odnieść wrażenie, że powinniśmy ten mecz wygrać - ocenił trener Lechii Gdańsk. - Każdy z moich piłkarzy wie, jakie popełniliśmy błędy przy straconych bramkach. Dušan Kuciak wiele razy pokazywał swoją klasę, a dzisiaj miał słabszy dzień. (…) Szkoda, że straciliśmy trzecią bramkę zupełnie niepotrzebnie, w okolicznościach, w których nie powinniśmy jej stracić - dodał Nowak.

Zgodził się z nim trener WKS-u, Jan Urban. - Jest o czym opowiadać. W pierwszej połowie widać było optyczną przewagę Lechii Gdańsk, która nie lubi nie mieć piłki. My wychodziliśmy dobrymi, niebezpiecznymi kontrami. Przy 2:0 do przerwy wydawało się, że będzie zdecydowanie łatwiej. Niestety po 7 minutach drugiej połowy wiedzieliśmy, że o zwycięstwo będzie bardzo trudno. Wydawało się nawet, że Lechia strzeli trzecią bramkę. Szczęśliwie, że nasz zespół się podniósł i nie chciał się zadowolić remisem. Drużyna pokazała charakter. To był dobry mecz, dobre widowisko - powiedział trener Śląska Wrocław. - Na początku drugiej połowy po prostu przysnęliśmy. Za takie błędy często bardzo drogo się płaci - dodał.

Wrażeniami dzielił się także napastnik Lechii, Marco Paixão: - Źle się czuję z tym, że przegraliśmy, ale gratulacje dla Śląska. Byli lepsi w pierwszej połowie, a my byliśmy lepsi w drugiej. Popełniliśmy na koniec błąd i to oni strzelili zwycięską bramkę, a tego się nie spodziewaliśmy - powiedział napastnik Lechii. - W przerwie trener powiedział, by się nie martwić, że nie mamy nic do stracenia i trzeba wyjść z energią na drugą połowę. Szybko strzeliliśmy dwa gole, ale nie udało się więcej. Na stadionie we Wrocławiu lubię bardzo grać. Pamiętam tutejszych kibiców i miasto. To bardzo wzruszające, że znów tu byłem, a Śląsk ciągle znaczy dla mnie bardzo wiele - dodał Paixão.

Śląsk Wrocław – Lechia Gdańsk 3:2 (2:0)

Bramki: Celeban (5, 80), Kosecki (30) - Marco Paixao (47, 52)

Śląsk: Wrąbel - Pawelec, Celeban, Tarasovs, Cotra - Srnić, Chrabek (64. Madej) - Pich, Riera (75. Mak), Kosecki (85. Kosecki) - Robak

Lechia: Kuciak - Stolarski, Nunes, Vitoria, Wawrzyniak, Nalepa (46. Lewandowski), Matras, Schikowski (46. Kuświk), Łukasik (80. Kovacević), Flavio, Marco Paixao.

Michał Derkacz

fot. Krzysztof Zatycki

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama