Spotkanie w pół drogi

W sobotę, 7 listopada o godzinie 12:00 na stadionie Salwatora Juvenii Kraków przy ulicy Na Błoniach 7 odbędzie się mecz barażowy pomiędzy zespołem Sioux Kraków Tigers a Białystok Lowlanders. Drużyny będą walczyły o prawo gry w pierwszej lidze w przyszłym sezonie.

Obie ekipy nie miały jeszcze możliwości stoczyć ze sobą pojedynku. W 2008 roku, kiedy Białystok był beniaminkiem i grał w drugiej lidze, Tygrysy bezskutecznie próbowały wywalczyć pierwszą wygraną w ekstraklasie. Po tamtym sezonie doszło do zamiany - Lowlanders awansowali a krakowianie spadli. Teraz - pod koniec edycji 2009 zespoły spotkają się w połowie drogi - w meczu barażowym.

Dla krakowskich kibiców to niewątpliwie szok. Faworyzowani Tigers, którzy szli przez cały sezon jak burza zostali zatrzymani w meczu finałowym drugiej ligi, w którym ulegli drużynie Zagłębie Steelers Interpromex 20:27. Ta nieoczekiwana porażka sprawiła, że krakowianie zostali pozbawieni bezpośredniego awansu do pierwszej ligi i zostali zmuszeni do wystąpienia w barażu. Niewątpliwie nie zmienia to faktu, że zawodnicy marzą o powrocie do ekstraklasy.

- Opanowanie, systematyczność i pełna mobilizacja - to są nasze założenia na nadchodzący mecz. O rywalach nie wiemy zbyt wiele. Oglądaliśmy jednak nagrania z ich meczów i analizowaliśmy ich taktykę. Chcemy zagrać z nimi jak najlepiej i wrócić do pierwszej ligi - zapowiada Michał Truszkowski, trener Tigers.

Tyle, że Lowlanders chwalą sobie pobyt w ekstraklasie i wcale nie zamierzają jej opuszczać. Po rewelacyjnym sezonie 2008, kiedy zanotowali całkowity bilans 7-1 w nagrodę dołączyli do grona pierwszoligowców, ale tu napotkali ogromne trudności. Efekt był taki, że białostoczanie przegrali wszystkie siedem spotkań, które rozegrali w tym sezonie. Mimo tego, w wielu akcjach zaskakiwali i pokazywali swój potencjał.

- Tigers są w tym roku na fali. Ale może właśnie zbytnia pewność siebie będzie przemawiać na ich niekorzyść w spotkaniu z nami. Jedziemy do Krakowa bardzo zdeterminowani. Chcemy wygrać i pozostać w pierwszej lidze - podsumował Łukasz Lewandowski z białostockiej ekipy.

W drużynie Lowlanders nie zagra running back Jakub Jackowski, który po złamaniu nogi w meczu z AZS Silesia Miners nie prędko wróci na boisko. Gracza na tej samej pozycji nie mogą wystawić również Tigers. Artur Rozpędzik po urazie kolana wciąż nie może wystąpić.

Spotkanie byłego pierwszo i drugoligowca zapowiada się interesująco, ze względu na przeszłość tych drużyn. Przegrywające wszystkie mecze Tigers zamienili się pod koniec sezonu 2008 na miejsca z ówczesną najlepszą drużyną drugiej ligi - Lowlanders. Tym razem to białostoczanie przegrali wszystko w ekstraklasie a krakowianie zanotowali bilans 7-1. Zatem sytuacja jest dokładnie odwrotna. Tylko tym razem o ewentualnej zamianie zadecyduje bezpośrednie starcie.

ip