Stracimy Euro 2012?

Chociaż Euro 2012 przyznane zostało Polsce i Ukrainie, wciąż trwa o nie walka. Codziennie pojawiają się kolejne informacje, że stracimy ten turniej. Chrapkę na jego organizację mają szczególnie Włosi.

Gazeta "Il Giornale" podała sensacyjne wieści, że prezydent UEFA Michel Platini odwiedzi niedługo kraj naszych sąsiadów i po tej wizycie ogłosi odebranie im i nam Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Dostaną je Włosi i Francuzi. Mecz otwarcia ma się odbyć w Rzymie, a finał w Paryżu.

Oburzony tymi doniesieniami jest minister sportu, Mirosław Drzewiecki. Jego zdaniem przez Włochów przemawia głównie rozgoryczenie faktem, iż przegrali oni z nami wyścig o organizację. Drzewiecki twierdzi jednoznacznie, że Italia nie ma stadionów. Życzy też jej powodzenia w organizacji... Euro 2016.

Informacje "Il Giornale" są według niektórych źródeł jedynie podgrzewaniem atmosfery, mocno związanej z odpadnięciem Włochów z bieżącego czempionatu. Roberto Donadoni straci swój stołek, a organizacja turnieju za cztery lata miałby przekonać do powrotu Marcello Lippiego, który doprowadził Squadra Azzurra to mistrzostwa świata.

tvn24.pl/SZUCH