Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Trudne zadanie przed Robertem Kubicą

2006-08-25

 Polski kierowca Formuły 1, Robert Kubica, w najbliższy weekend będzie miał kolejną okazję, by zaprezentować swoje umiejętności. 3 tygodnie temu, w Grand Prix Węgier, Polak świetnie zadebiutował jako pełnoprawny kierowca  F1, zajmując 7 miejsce po wyścigu stoczonym w bardzo trudnych warunkach. Polakowi nie było wtedy dane zbyt długo cieszyć się z sukcesu, bowiem tuż po zakończeniu wyścigu został zdyskwalifikowany za jazdę zbyt lekkim bolidem. 

Polski kierowca zbiera świetne recenzje. Partner Kubicy z zespołu Saubera, Nick Heidfeld, powiedział, że jest zaskoczony tak dużymi umiejętnościami Polaka. Z kolei obecny mistrz świata F1, Fernando Alonso, nazwał Kubicę "świetnym materiałem na przyszłą gwiazdę Formuły 1". W niedzielnym Grand Prix Turcji Kubica będzie miał świetną okazję do potwierdzenia słuszności tych słów. Zwłaszcza, że tor w Stambule jest bardzo szybki, a takie Kubica lubi najbardziej.

Na pierwszym treningu przed Grand Prix Turcji, najlepiej pojechał Fin Kimi Raikkonnen z zespołu McLaren Mercedes (czas 1m 28.315). Drugi czas dnia "wykręcił" Michael Schumacher z Ferrari, na trzeciej pozycji uplasował się zwycięzca ostatniego wyścigu na Węgrzech - Jenson Button z Hondy. Kubica nie wziął udziału w piątkowym treningu. Polak oszczędza silnik bolidu przed jutrzejszą sesją kwalifikacyjną.

Dla Polaka to pierwszy kontakt z torem w Stambule. Debiut może być dla Polaka trudnym doświadczeniem, a to za sprawą słynnego już "Zakrętu 8". Jest to skręt - sekwencja trzech zakrętów w lewo, które pokonuje się z prędkością 250 km/h. W tym miejscu toru kierowcy mają ogromne trudności fizyczne, bo przeciążenia są tu tak wielkie, że ludzka głowa waży nawet pięć razy więcej! Do tego dodać można, że pod wpływem przeciążen w tym miejscu bardzo zdzierają się opony w bolidach, a to może skutkować nagłą utratą przyczepności i niepożądaną wycieczką bolidu poza tor. O urokach "Zakrętu 8" na stambulskim torze przekonali się już tacy fachowcy, jak Juan Pablo Montoya, Jenson Button czy Jacques Villeneuve, podczas ubiegłorocznego, pierwszego w histori wyścigu na stambulskim torze.

Sporo pracy czeka mechaników. Bolid ścigający się na torze w Stambule musi być bowiem idealnie dopasowany pod względem aerodynamicznym - kluczową sprawą jest tu odpowiednie ułożenie spojlerów bolidu, by zapewnić pojazdowi optymalną siłę docisku. Znalezienie odpowiednich parametrów nie jest sprawą prostą. A jakby tego było mało, prognozy pogody na niedzielny wyścig przewidują upał i niską wilgotność powietrza. Polski kierowca stanie więc przed bardzo trudnym wyzwaniem.

Roberta Kubicę czeka więc trudne zadanie. Czy Polak poradzi sobie w debiucie na tym trudnym torze? Wszystko okaże się już w niedzielę, podczas Grand Prix Turcji. Pozostaje tylko trzymać kciuki za naszego człowieka w Formule 1!

Łukasz Maślanka (lukasz.maslanka@dlastudenta.pl)

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama