Axel Witsel znów trafił na czołówki belgijskich gazet piłkarskich po tym, jak brutalnie potrakował Rolanda Juhasza. Na szczęście Węgier nie podzielił losów Marcina Wasilewskiego i wrócił do gry.
SZUCH
Axel Witsel znów trafił na czołówki belgijskich gazet piłkarskich po tym, jak brutalnie potrakował Rolanda Juhasza. Na szczęście Węgier nie podzielił losów Marcina Wasilewskiego i wrócił do gry.
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy.