Wielki mecz koszykarek Lotosu Gdynia z najlepszą drużyną Europy ostatnich lat Spartakiem Moskwa Region.
Gdynianki miały szansę na zwycięstwo, ale ostatecznie trzykrotny mistrz Euroligi i obrońca tytułu wygrał w Gdyni minimalnie 77:70. Kto wie, jak potoczyloby się to spotkanie, gdyby w Lotosie zagrała Shameka Christon. Amerykanka doznała jednak kontuzji kolana i od tygodnia nie trenuje.
Trener Jacek Winnicki rozpoczął ten mecz piątką Paulina Pawlak, Erin Phillips, Alana Beard, Emilija Podrug i Ivana Matovic. Gdynianki rozpoczęły z wielkim animuszem i zupełnie bez respektu dla wielkich gwiazd światowej koszykówki. Grały szybko, dynamicznie, odważnie wchodząc pod kosz, w czym brylowała zwłaszcza Alana Beard. Ta taktyka okazała się skuteczna i w efekcie, po trzech minutach Lotos wygrywał 10:5. Od tego momentu rozpoczął się pojedynek na "trójki". Gdy trafiła Alana Beard natychmiast odpowiedziała tym samym Anete Jekabsone Zogota. Gdy rywalki zaskoczyła Erin Phillips z drugiej strony boiska celnym rzutem za trzy punkty popisała się najlepsza koszykarka świata Diana Taurasi. Koszykarki Spartaka powoli lapały rytm gry, ale w Lotosie znakomitą partię rozgrywały również Emilija Podrug i Ivana Matovic. Ta ostatnia toczyła pasjonujące pojedynki z prawie dwumetrową Sylvią Fowles, na ogół wychodząc z nich zwycięsko. Ostatecznie po pierwszej kwarcie Lotos Gdynia prowadził 24:21. Drugą kwartę otworzyla rzutem spod kosza Ivana Matovic, ale potem gdynianki daly sobie rzucić 6 punktów z rzędu i w efekcie w 13 minucie Spartak wyszedł na prowadzenie 27:26. Lotos odzyskał przewagę dzięki dwóm "trójkom" Alany Beard (34:30 w 16 minucie). Mistrzynie Polski znów jednak pozwolily rywalkom przejąć inicjatywę i na przerwę schodziły z 1 punktem straty do mistrza Euroligi (38:39).
Drugą połowę podopieczne trenerki Pokey Chatman rozpoczęły od mocnego uderzenia. Jekabsone Zogota trafiła za trzy, ale zaraz potem kolejny pojedynek pod koszem z Sylvią Fowles wygrała Matovic, a gdy kolejne trzy punkty zdobyla Phillips było znów tylko 44:43 dla Spartaka. Niestety, to była najmniejsza różnica pomiędzy oboma zespołami już do końca meczu. W ważnych momentach mistrzyniom Euroligi nie zabrakło zimnej krwi, ważne punkty zdobywała przede wszystkim fenomenalnie grająca Diana Taurasi. W 32 minucie, po rzucie Jekabsone Zogoty Spartak osiągnął najwyższe prowadzenie w tym meczu 68:57, ale gdynianki nie poddawały się i dzięki świetnym akcjom Erin Phillips, Alany Beard i Ivany Matovic odrabiały mozolnie straty. Agresywna obrona przynosiła efekty. W 35 minucie, po kontrze wykończonej przezMagdalenę Leciejewską gdynianki przegrywały zaledwie 3 punktami (67:70). Doświadczony zespół rosyjski w końcówce jednak pokazał klasę I nie dopuścił do niespodzianki. Ostatecznie Spartak Moskwa pokonał Lotos Gdynia 77:70, ale mistrzynie Polski moga być z siebie dumne.
- Gratuluję drużynie Spartaka, ale też gratuluję moim dziewczynom. Jestem z nich naprawdę dumny. Zagraliśmy dzisiaj bardzo twardo i mądrze, ale okazało się to za mało na rywalki. Trudno powiedzieć, jak potoczyłby się ten mecz, gdybu grała Christon. To jest gdybanie. Shameka ma kontuzję kolana, liczę na to, że na kolejny mecz Euroligi z Fenerbahce Stambuł będzie gotowa - powiedział trener Lotosu Gdynia Jacek Winnicki.
- Zawodniczki Spartaka bardzo dobrze i szybko przechodziły dziś z obrony do ataku. Musiałyśmy powstrzymać ich w tym elemencie gry, momentami się udawało, ale potencjał tego zespołu jest ogromny. Przegrałyśmy, ale jestem dumna z siebie i moich koleżanek - dodała Ivana Matovic.
- Cieszę się z wygranej, bo pamiętam jeszcze naszą porażkę w Gdyni dwa lata temu. Wiedziałyśmy zatem, że możemy tu się spodziewać gorącej atmosfery I fantastycznych kibiców. Dzisiaj miałyśmy problemy, aby zatrzymać Alanę Beard i Ivanę Matovic, ale my grałyśmy swoją grę i udało się wygrać, choć było ciężko - powiedziała rzucająca Spartaka Diana Taurasi.
Lotos Gdynia - Spartak Moskwa Region 70:77 (24:21, 14:18, 17:25, 15:13)
Lotos: Beard 22, Matovic 14, Phillips 12, Podrug 9, Leciejewska 8, Pawlak 5, Sosnowska 0, Tomiałowicz 0.
Spartak: Taurasi 20, Fowles 13, Mc Carville 12, Lawson - Wade 10, Zogota 10, Karpunina 6, Miller 5, Korstin 1, Osipova 0, Petrovic 0.
ip
