Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Wielkie wzmocnienie Lotosu Gdynia!

2008-08-21

 Ivana Matovic, aktualna mistrzyni Euroligi przechodzi ze Spartaka Moskwa Region do Lotosu PKO BP Gdynia. Kontrakt z 25 letnią Serbką podpisany został na rok z opcją przedłużenia na dwa lata. Pozyskanie tej zawodniczki to ogromny sukces klubu. Matovic przez międzynarodowych fachowców uznawana jest za jedną z trzech najlepszych zawodniczek w Europie na pozycji centra. Trzy lata temu FIBA umieściła ją w pierwszej trójce najlepszych zawodniczek Europy młodego pokolenia. Ivana potwierdziła talent i wielkie umiejętności.

Koszykarską karierę rozpoczynała w Vojvodinie Nowy Sad. W ojczyźnie nie pograła długo. Przed sezonem 2003/2004 dołączyła do zespołu USK Blex Praga i zadebiutowała w Eurolidze. Debiutancki sezon wypadł okazale, młoda i mierząca 197 cm wzrostu środkowa była prawdziwą rewelacją rozgrywek. Średnia 11.4 pkt. i 6.9 zbiórek na mecz nie mogła pozostać niezauważona. O Matovic walkę rozpoczęły czołowe europejskie kluby. Zawodniczka postanowiła przenieść się do węgierskiego Euroleasing Sopron, bo tam miała najwięcej szans na regularne i długie występy.

A możliwość grania przez co najmniej 30 minut w meczu dla młodej zawodniczki to podstawa. W sezonie 2004/2005 spędzała na parkiecie średnio 34,5 minuty, zdobywała prawie 17 punktów w meczu i zbierała z tablic ponad 7 piłek. Na koniec sezonu uplasowała się w ścisłej czołówce niemal wszystkich najważniejszych klasyfikacji statystycznych Euroligi (6 miejsce wśród najskuteczniejszych, 1 miejsce jeśli chodzi o skuteczność rzutów z gry). Dwa kolejne euroligowe sezony w Sopronie były równie udane. Nic więc dziwnego, że przed rozpoczęciem sezonu 2007/2008 pojawiła się oferta zaliczana do kategorii „nie do odrzucenia".

Ivana Matovic trafiła do samego mistrza Euroligi Spartaka Moskwa Region. Tam początkowo dzieliła i rządziła pod koszami, jednak gdy do drużyny dołączyła znakomita Australijka Lauren Jackson pozycja Ivany nieco osłabła. Ambitnej zawodniczce trudno było pogodzić się z faktem, że dostaje w meczu tylko około 20 minut na parkiecie. Już w trakcie poprzedniego sezonu Ivana głośno mówiła o zmianie klubu, co nie spodobało się rosyjskim działaczom.

Rosjanie jednak za wszelką cenę chcieli zatrzymać serbską środkową, oferując jej nawet podwyżkę i tak już wysokiej pensji zdając sobie jednocześnie sprawę, że tak wartościowej zmienniczki w Europie nie znajdą. Ivana Matovic postawiła jednak na swoim i zdecydowała się na odejście zmianę mistrza Euroligi na klub, w którym będzie miała możliwość przebywania na parkiecie w o wiele dłuższym wymiarze czasowym. Wybrała najbardziej utytułowany polski klub Lotos PKO BP Gdynia. Z tą zawodniczką podkoszowa siła gdyńskiej drużyny będzie ogromna.

- Długo staraliśmy się o Ivanę Matovic, ale na szczęście nasze starania zakończyły się sukcesem. Wierzę, że będzie to bardzo duże wzmocnienie naszego zespołu. Zawodniczka ta ma nie tylko niesamowite umiejętności, ale przede wszystkim charakter. Zawsze „gryzie parkiet" i jest niesamowicie ambitna. W naszym zespole grało już wiele gwiazd światowej koszykówki, jedne z większym, inne z mniejszym powodzeniem. Transfer Matovic zaliczam do najbardziej spektakularnych w naszej historii i wierzę, że Ivana zapisze się na kartach tej historii złotymi zgłoskami - powiedział szczęśliwy prezes Lotosu PKO BP Gdynia, Mieczysław Krawczyk.

- Po pozyskaniu Matovic mam prawdziwy ból głowy, jeśli chodzi o sytuację pod koszem, ale życzę każdemu trenerowi takiego uczucia. Nie ukrywam, że bardzo chciałem, aby Ivana do nas dołączyła. To zawodniczka słynąca z dobrej gry w obronie, świetnie sobie radzi nie tylko pod samym koszem, ale także na piątym, szóstym metrze. Jej wrodzone predyspozycje motoryczne sprawiają, że dobrze biega do szybkiego ataku, jak i szybko potrafi wrócić do obrony, co w przypadku tak wysokich zawodniczek nie jest oczywiste. Inną zaletą Ivany Matovic jest skuteczność. Nie tylko zdobywa wiele punktów, ale też zazwyczaj gra na wysokiej skuteczności. Wierzę, że swoje atuty i walory potwierdzi na boisku - powiedział trener Lotosu PKO BP Gdynia, Jacek Winnicki.

Serbska środkowa jest przedostatnią zawodniczką pozyskaną przed rozpoczęciem tego sezonu przez Lotos PKO BP Gdynia. Do drużyny dołączy jeszcze jedna koszykarka grająca na pozycji numer 3.

Na chwilę obecną skład Lotosu PKO BP Gdynia wygląda następująco: Paulina Pawlak (rozgrywająca), Natalia Marchanka (rozgrywająca), Katia Snytsina (rzucający obrońca/skrzydłowa), Olivia Tomiałowicz (rozgrywająca/rzucający obrońca), Emilija Podrug (silna skrzydłowa/center), Jennifer Fleischer (center), Michelle Maslowski (skrzydłowa), Marta Jujka (center), Magdalena Leciejewska (silna skrzydłowa), Ivana Matovic (center), Alana Beard (rzucający obrońca), Karolina Ambrosiewicz (rozgrywająca), Klaudia Sosnowska (skrzydłowa), Ewelina Gala (silna skrzydłowa).

Rzecznik Lotos PKO BP Gdynia

Jakub Jakubowski


Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama