Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Wieści z Dominet Bank Ekstraligi

2007-06-10

 Sezon koszykarski skończył się kilka tygodni temu, zawodnicy wyjechali na wakacje. W lidze dzieje się jednak sporo. Oto krótki przegląd najważniejszych wydarzeń w DBE z ostatniego tygodnia.

***


Szefowie Polskiej Ligi Koszykówki postanowili wprowadzić kilka zmian w organizacji rozgrywek. Nowinki regulaminowe wejdą w życie od przyszłego sezonu.

Od sezonu 2007/2008 nie będzie limitu koszykarzy z zagranicym, a każda z drużyn DBE będzie mogła mieć w składzie dowolną liczbę koszykarzy z USA. W poprzednim sezonie zespoły mogły korzystać z usług maksymalnie trzech amerykańskich graczy.
Import graczy zza oceanu obciążono jednak finansowo. Wykupienie od PLK licencji na grę Amerykanina będzie kosztowało więcej z każdym kolejnym graczem z USA zgłaszanym do gry. I tak, za dziewiątego zawodnika ze Stanów zgłaszanego do gry trzeba będzie zapłacić 10 tys. złotych, za kolejnego już 20 tys. złotych.
Ponadto, w składach klubów ekstraklasy będzie musiało znajdować się czterech Polaków. Obowiązek, by w każdej minucie meczu na parkiecie przebywał co najmniej jeden polski koszykarz, został podtrzymany.

PLK zmieniła również system wyłaniania uczestników fazy playoff oraz spadkowiczów z ligi. I tak, po rundzie zasadniczej DBE pewne miejsce w następnej fazie rozgrywek będą miały zespoły z miejsc 1.-4. O pozostałe cztery miejsca powalczą drużyny z miejsc 5.-12. (5 z 12, 6 z 11, 7 z 10, 8 z 9). Z ligi spadną zaś dwie ostatnie ekipy.

***

Czwarta drużyna zakończonego niedawno sezonu, Anwil Włocławek, pozyskała pierwszego zawodnika. Nowym koszykarzem drużyny z Kujaw został środkowy Patrick Okafor, najlepszy strzelec DBE. 28-letni Nigeryjczyk (203 cm wzrostu) poprzedni sezon spędził w Polpharmie Starogard Gdański. Dla "Farmaceutów" w 26 meczach zdobywał średnio 17.3 punktu i 7,2 zbiórki. Okafor podpisał z Anwilem roczny kontrakt.

Wcześniej umowę na kolejny sezon przedłużył trener Anwilu, Ales Pipan.

***

Lider wicemistrza Polski BOT Turowa Zgorzelec, obrońca Thomas Kelati, zostaje w klubie. Koszykarz z Erytrei przedłuży kontrakt z przygranicznym klubem o rok.

25-letni Kelati w poprzednim sezonie był jednym z liderów Turowa. Zdobywał średnio 15.7 punktu i był najlepszym strzelcem zespołu. Kelatiego uważa się za jednego z ojców największego sukcesu w dziejach klubu, jakim było zdobycie srebrnych medali DBE. Do swojego dorobku dodał też 2,1 asysty oraz 1.3 przechwytu na mecz.
Po tak udanym sezonie, Kelatim zainteresował się szereg klubów. W koszykarskim światku szeptano, że zainteresowany nim jest m.in. mistrz Polski, Prokom Trefl Sopot. Sam zawodnik deklarował zaś, że zależy mu na podpisaniu kontraktu w NBA i wakacje spędzi na grze w ligach letnich. Ostatecznie jednak Kelati zdecydował się pozostać w Zgorzelcu.

***

Wszystko wskazuje na to, że ASCO Śląsk Wrocław przez co najmniej sześć miesięcy będzie musiał radzić sobie bez skrzydłowego Marcina Stefańskiego. Badania antydopingowe, przeprowadzone po jednym z meczów półfinałowych Śląska z Turowem, wykazały w organizmie popularnego "Stefana" obecność zakazanego metanabolu. Koszykarzowi grozi teraz nawet dwuletnia dyskwalifikacja.

Stefański twierdzi, że z własnej woli nie brał żadnych niedozwolonych środków. Przekonuje, że metanabol, który wykryto w jego organizmie, daje efekty zupełnie rozbieżne od tych, które przydałyby się koszykarzowi. Także właściciel klubu, Waldemar Siemiński, nie wierzy w winę zawodnika.
- Nie wiem, po co Marcin miał dbać o przyrost masy, skoro w trakcie sezonu pracował nad zbiciem wagi (metanabol przyspiesza przyrost mięśni - przyp.red.). Poza tym po wzięciu tego człowiek staje się ospały i ociężały. Nie wiem po co koszykarz miał coś takiego świadomie stosować. To wbrew logice - mówił Siemiński w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

Stefański czeka teraz na wyniki badań próbki B. Jeśli jej wyniki będą identyczne, co wyniki próbki A - władze PZKosz. zawieszą koszykarza co najmniej na pół roku. W grę wchodzi nawet dwuletnia dyskwalifikacja. Pewne jest, że Stefański nie weźmie udziału w przygotowaniach kadry do Mistrzostw Europy w Hiszpanii, na turnieju też nie zagra. ASCO Śląsk nie zamierza natomiast karać koszykarza.

Wrocławianie będą grali więc przez jakiś czas bez Marcina Stefańskiego, natomiast na pewno w przyszłym sezonie w Śląsku nie zagra lider ekipy w poprzednim sezonie, Dean Oliver. Szefowie klubu nie chcą przedłużać umowy z Amerykaninem. Z zespołem ma się pożegnać również jego rodak, Zendon Hamilton, oraz Nigeryjczyk Ime Oduok. Ze Śląskiem rozstał się też Słoweniec Miha Fon. 
Do ASCO Śląska może za to dojść ktoś z duetu Iwo Kitzinger - Łukasz Koszarek. Możliwe też, że do Wrocławia po kilku latach przerwy wróci dawny lider zespołu, Adam Wójcik.


Łukasz Maślanka
(lukasz.maslanka@dlastudenta.pl)


Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama