Lionel Messi oświadczył, że jego największym szczęściem w życiu będzie możliwość pozostania w Barcelonie do końca piłkarskiej kariery.
Messi jest w drużynie Barcelony od wielu lat, bowiem w klubie trenuje od 13 roku życia. 21-letni Argentyńczyk otwarcie i już nie pierwszy raz przyznał, że jeśli tylko dostanie taką możliwość, to chciałby w swoim obecnym klubie grać aż do zakończenia kariery.
Messi powiedział, że w życiu każdego człowieka są takie rzeczy, których kupić za żadne pieniądze nie można i do takich rzeczy zalicza właśnie szczęście, które daje mu gra w Barcelonie.
Messi w obecnym sezonie w 24 występach w lidze hiszpańskiej zdobył 18 goli, a w obecnej edycji Ligi Mistrzów wpisywał się na listę strzelców sześć razy. Zdobył również prestiżowe drugie miejsce w konkursie na najlepszego piłkarza 2008 roku, przegrywając jedynie z Cristiano Ronaldo.
(DZ)