Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

El. ME 2008: Portugalia - Polska 2:2

2007-09-09

 Po dramatycznym i pełnym emocji spotkaniu Polska zremisowała w Lizbonie z Portugalią 2:2 i zrobiła poważny krok w drodze do ME 2008'.

To był dobry mecz polskiej kadry. Przed pierwszym gwizdkiem obawialiśmy się, że mający ogromny potencjał ofensywny i wielką motywację gospodarze mogą wysoko pokonać graczy Leo Beenhakkera. Nic bardziej mylnego. Portugalia wprawdzie miała przez cały mecz przewagę i atakowała, lecz dobrze zorganizowana polska obrona grała uważnie i pewnie.

Pierwszą poważną sytuację do strzelnia gola stworzyli sobie Polacy, ale w wysuniętą przez Bronowickiego piłkę nie trafił zblokowany Krzynówek. Chwilę później byliśmy blisko utraty bramki. Cristiano Ronaldo dobrze przymierzył z rzutu wolnego, lecz Boruca uratowała poprzeczka.

Na przerwę schodziliśmy jednak prowadząc. Tuż przed zakończeniem gry, dobrą akcją popisał się Błaszczykowski, który potężnie huknął zza pola karnego. Ricardo odbił piłkę, ale wobec dobitki Mariusza Lewandowskiego był bezradny. Na Estadio da Luz zrobiła się cicho.

Po pierwszej części gry mogliśmy zatem być bardzo zadowoleni. Liczyliśmy, że w drugiej połowie Polacy zagrają konsekwentnie i nie pozwolą Portugalii na wiele. Niestety, już kilka minut po wznowieniu gry gospodarze wyrównali. Pojedynek sam na sam z Gomesem wygrał Boruc, jednak tak wygarnął piłkę, iż ta spadła do Maniche'a. 1:1.

Od tego momentu dobra gra Polaków skończyła się. Portugalia mocno zaatakowała, a my ograniczaliśmy się jedynie do bezmyślnego wybijania piłki. Z minuty na minutę sytuacja na boisku ulegała pogorszeniu i wszyscy zdali sobie sprawę, iż o utrzymanie wyniku będzie niezywkle trudno. Niestety, te przypuszczenia potwierdziły się.

W 73. minucie spotkania zamieszanie pod bramką wykorzystał sytuacyjnym strzałem Cristiano Ronaldo. Gracz Manchesteru United potwierdził swoją wielką klasę, a Boruc niestety nie miał szans. Szanse na korzystny rezultat gwałtownie zmalały, tymbardziej iż rywale ani myśleli na drugim golu poprzestać. I wtedy stał się cud...

Była 87. minuta, Polacy rozpaczliwie dążyli do wyrównania. Na niespodziewany strzał zza pola karnego zdecydował się Jacek Krzynówek. Piłka skozłowała przed Ricardo, odbiła się od słupka, potem od pleców bramkarza Betisu i ku rozpaczy wszystkich kibiców i trenera Scolariego, wpadła do siatki. 2:2!

Do końca spotkania nasi gracze umiejętnie bronili wyniku, a gdy Roberto Rosetti zagwizdał po raz ostatni wybuchł entuzjazm. I słusznie, bo ten wynik bardzo mocno zbliżył Polskę do ME 2008', a Portugaczykom mocno sytuację skomplikował. Polskim graczo należą się brawa, bo zagrali bardzo dobry mecz. Bądźmy dumni.

Portugalia - Polska 2:2 (0:1)
0:1 Mariusz Lewandowski 44 min.
1:1 Maniche 50 min.
2:1 Cristiano Ronaldo 73 min.
2:2 Jacek Krzynówek  87 min.

Żółte kartki: Boruc, Wasilewski, Bronowicki
Sędzia: Roberto Rosetti (Włochy)

Portugalia: Ricardo - Marco Caneira (13 Miguel), Fernando Meira, Bruno Alves, Bosingwa - Maniche, Petit, Deco - Cristiano Ronaldo, Nuno Gomes (69 Ricardo Quaresma), Simao Sabrosa (81 Joao Moutinho)

Polska: Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Michał Żewłakow, Mariusz Jop, Grzegorz Bronowicki (55 Paweł Golański) - Jakub Błaszczykowski, Dariusz Dudka, Mariusz Lewandowski, Ebi Smolarek (73 Wojciech Łobodziński) - Jacek Krzynówek - Maciej Żurawski (56 Radosław Matusiak)

W drugim meczu grupy A Serbia zremisowała u siebie z Finlandią 0:0.

Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlastudenta.pl)


Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama