Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Gran Derby Europa już dziś

2007-12-23

 Już dziś o godzinie 19 na stadionie Camp Nou rozpoczną się 155. Gran Derby Europa. FC Barcelona za wszelką cenę zechce pokonać Real Madryt.

Do tej pory w 154 meczach padło 30 remisów, 58 zwycięstw zanotowała Barcelona, 66 Real. Ogółem padło 489 bramek, a z obecnych graczy najwięcej strzelili ich: dla Barcelony Ronaldinho (5), a dla Realu Raul (10). W poprzednim sezonie pierwszy mecz zakończył się triumfem "Królewskich" 2:0, a w rewanżu był remis 3:3.

Przed dzisiejszym meczem trudno wskazać faworyta, lecz wiadomo iż takie mecze zawsze przynoszą mnóstwo emocji i pięknego futbolu. Oba kluby słyną bowiem z bardzo ofensywnego stylu gry i mają graczy potrafiących w pojedynkę przesądzić o wyniku.

W obozie Barcelony panuje optymizm, chociaż sytuacja przed starciem z "Królewskimi" łatwa nie jest. Katalończycy mają stratę w tabeli i nawet jeśli dziś wygrają, Realu nie wyprzedzą. A będzie niezwykle ciężko, gdyż "blaugrana" zagra osłabiona brakiem swojej największej gwiazdy, Leo Messiego. To właśnie młody Argentyńczyk w ostatnim meczu tych drużyn na Camp Nou zaliczył hat-tricka.

Atmosfera w teamie Franka Rijkaarda nie jest najlepsza. Otwarcie mówi się o konfliktach jakie panują w szatni i słabszej formie największych gwiazd. Z tego względu dziś na ławce rezerwowych prawdopodobnie zasiądą Ronaldinho i Deco. Od początku nie zagra też Henry. Dlatego ciężar zdobywania goli spadnie na trio Giovani, Iniesta, Eto'o. Czy podołają? Przekonamy się.

Zupełnie inna sytuacja jest w Realu. "Królewscy" prowadzą w lidze i wygrali trzy ostatnie spotkania. Wszyscy są zdrowi i gotowi do twardej walki przeciwko odwiecznemu rywalowi. Bernd Schuster jest pewny swego i twierdzi, iż jego chłopców stać nawet na wygraną. Real już dawno nie wygrał na Camp Nou, ale obecnie faktycznie ma na to wielkie szanse.

A cel ten osiągnąć stołeczni powinni głównie dzięki swoim dwóm snajperom - Raulowi i Van Nistlerooyowi. Obaj gracze są w doskonałej formie, ich współpraca układa się koncertowo, a fani zachwycają się postawą Hiszpana i Holendra. Na ten moment to najlepsza para napastników w Primera Division. W Barcelonie byłego gracza MU zwanego "Van Golem" boją się wszyscy.

Czego można oczekiwać po Gran Derbach? Tego co zwykle - pięknego futbolu, wspaniałych akcji, entuzjastycznie reagujących kibiców i wielu goli. Starcie Barcelony i Realu to piłkarskie święto i wielkie wydarzenie piłkarskie na całym świecie. Spektakl ten obejrzy 99 tys. widzów na stadionie i miliony przed telewizorami.

FC Barcelona - Real Madryt godz. 19, stadion Cam Nou w Barcelonie, transmisja: Canal + Sport

Przewidywane składy:

Barcelona: Valdes - Zambrotta, Puyol, Milito, Abidal - Toure, Xavi, Deco - Iniesta, Eto'o, Ronaldinho

Real: Casillas - Ramos, Pepe, Cannavaro, Marcelo - Diarra, Sneijder, Baptista - Robinho, Van Nistelrooy, Raul

Tomasz Szuchta
(tomasz.szuchta@dlastudenta.pl)


Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
video
FB dlaMaturzysty.pl reklama