Hit dla Królewskich, sensacja w Rzymie

W hicie trzeciej kolejki Ligi Mistrzów, górą okazali się być piłkarze gospodarzy. Real wygrał przed własną publicznością 2:0 z AC Milanem. Sporą niespodzianką zakończyło się natomiast wczorajsze spotkanie w stolicy Włoch. Roma poległa na Stadio Olimpico z FC Basel.

W meczu na stadionie Olimpijskim w Rzymie, goście od początku narzucili swój styl gry. Dowiedli tego już w 12. minucie, obejmując prowadzenie. Fantastycznym strzałem z pierwszej piłki popisał się kapitan przyjezdnych, Aleksander Frei. Stracony gol wyraźnie podrażnił Rzymian. Dziewięć minut później prostopadłe padanie od Tottiego wykorzystał Marco Borriello, doprowadzając do remisu. To było jednak wszystko na co było stać gospodarzy. Następne bramki zdobywali już tylko Szwajcarzy, a raczej piłkarze występujący w szwajcarskim klubie. Na 2:1 podwyższył Inkoom, a wynik spotkania ustalił w 90. minucie Cabral.

W spotkaniu na szczycie rozgrywanym na Santiago Bernabeu, spotkały się dwie wielkie firmy europejskiego futbolu- Real podejmował AC Milan. Królewscy, którzy ostatnio świetnie spisują się na własnym podwórku, wczoraj nie dali żadnych szans gościom z Włoch na korzystny rezultat. Wszystko rozstrzygnęło się praktycznie w ciągu jednej minuty. W 13. minucie w swoim stylu bramkę z rzutu wolnego strzelił C. Ronaldo, natomiast 60. sekund później wspaniale asystował przy golu Mesuta Ozila. Nieco oszołomieni mediolańczycy w żaden sposób nie potrafili nawiązać walki z bardzo dobrze grającym Realem. Gdyby gospodarze wykazali się większą skutecznością powinni wygrać dużo dużo więcej.

W spotkaniu grupy H, Arsenal pokonał w Londynie Szachtar Donieck 5:1. Cały mecz w barwach Kanonierów rozegrał Łukasz Fabiański. Gospodarze rozpoczęli dosyć chaotycznie, lecz wszystko zmieniło się po strzeleniu bramki w 19. minucie przez Songa. Od tej pory piłkarze z północnego Londynu całkowicie zdominowali wydarzenia na boisku. Przed przerwą wynik podwyższył jeszcze Nasri, a o przerwie na listę strzelców wpisali się Fabregas (59.), Wilshere (66.) oraz Chamakh (69.). Gości było stać tylko na honorowe trafienie autorstwa, byłego piłkarza Arsenalu, Eduardo. Znowu bardzo dobrze zaprezentował się w bramce Łukasz Fabiański. Czy jest to kolejny krok do bluzy z numer jeden?

Wyniki wtorkowych spotkań w Lidze Mistrzów:
Grupa E
Bayern Monachium - CFR Cluj 3:2
AS Roma - FC Basel 1:3

Grupa F
Spartak Moskwa - FC Chelsea 0:2
Olympique Marsylia - MSK Żylina 1:0

Grupa G
Ajax Amsterdam - AJ Auxerre 2:1
Real Madryt - AC Milan 2:0

Grupa H
Arsenal - Szachtar Donieck 5:1
SC Braga - Partizan Belgrad 2:0

MaSZ