"Dziką kartę" przed finałem Ligi Światowej w Katowicach dostanie prawdopodobnie reprezentacja Francji. Za taką opcją opowiada się trener gospodarzy turnieju, Raul Lozano.
Wiadomo już, iż drużyna wybrana przez federację FIVB zostanie dołączona do grupy z gospodarzami, Polską oraz z USA. Decyzja ma zapaść dziś bądź jutro. W praktyce jednak sprawa wydaje się być przesądzona. W poprzednim roku, gdy o "dziką kartę" starała się Polska, nieoficjalnie mówiło się, iż dostaną ją Włosi i to właśnie nastąpiło. Zatem kuluarowe wieści można uznać za pewne.
Drugą grupę finałów w "Spodku" stworzą mistrzowie świata, Brazylijczycy oraz Bułgaria i Rosja. Do półfinału awansują po dwie najlepsze drużyny. Wygrani z 1/2 spotkają się w wielkim finale, przegrani w meczu o 3. miejsce, zaś trzecie zespoły poszczególnych grup zagrają o miejsce 5.
Łącznie w turnieju, który odbędzie się w dniach 11-15 lipca siatkarze rozegrają 10 spotkań. Reprezentacja Polski z pewnością zechce powalczyć o pierwsze miejsce w swojej grupie, co prawdopodobnie otworzy przed nią szansę finału z Brazylią. Trudno przecież przypuszczać, iż mistrzowie świata nie wygrają grupy.
Polska i Brazylia to przy obecnym układzie sił faworyci grup E i F oraz całego turnieju Ligi Światowej. Podopieczni Raula Lozano grając przed własną publicznością mają realną szansę na wygraną nawet w całym turnieju.
Grupy finału Ligi Światowej
Grupa E: Polska, USA i drużyna z "dziką kartą"
Grupa F: Brazylia, Bułgaria, Rosja
Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlastudenta.pl)