Piłkarze już grają!

Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich już niedługo, tymczasem rozgrywki zainaugurowali piłkarze. W pierwszym meczu błysnął Leo Messi [na zdjęciu]. Prócz Argentyny, wygrali również Brazylijczycy i Włosi.

W barwach "biancocelestes" jednak pojawił się Messi, któremu Barcelona ostatecznie pozwoliła zagrać w Pekinie, co oznacza, iż nie wystąpi od w dwumeczu o Ligę Mistrzów przeciwko krakowskiej Wiśle. Wczoraj Argentyńczycy męczyli się niemiłosiernie z ambitnymi graczami WKS-u, ale ostatecznie w końcówce przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Wygrała też Brazylia, w barwach której wystąpił Ronaldinho. Canarinhos nie mieli łatwiej przeprawy z młodymi Belgami i podobnie jak Argentyńczycy triumf zapewnili sobie w końcówce meczu. Ładną indywidualną akcją i mocnym strzałem błysnął Hernanes.

W świetnym stylu zwyciężyli za to Włosi, którzy dwa gole zdobyli po karnych. Wynik otworzył utalentowany wychowanek Juventusu Sebastian Giovinco. Na 2:0 podwyższył snajper Villarealu, Rossi. Rezultat ustalił z "wapna" Włoch polskiego pochodzenia, Roberto Acquafresca.

Na inaugurację nie udało się wygrać gospodarzom. Chińczycy zremisowali z Nową Zelandią, a punkt uratował młody napastnik Manchesteru United, Dong Fangzhuo. 

Wyniki:

Australia - Serbia 1:1
Zadkovich (69.) - Rajković (79.)

Wybrzeże Kości Słoniowej - Argentyna 1:2
Cisse (53.) - Messi (43.), Acosta (86.)

Japonia - USA 0:1
Holden (47.)

Holandia - Nigeria 0:0

Brazylia - Belgia 1:0
Hernanes (79.)

Chiny - Nowa Zelandia 1:1
Fangzhuo (88.) - Brockie (53.)

Honduras - Włochy 0:3
Giovinco (41.), Rossi (45.-k), Acquafresca (52.-k)

Korea - Kamerun 1:1
Park C. (68.) - Mandjeck (81.)

(SZUCH)