Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Polska - Węgry 0:1

2007-10-18

 Polska przegrała z Węgrami 0:1 w towarzyskim spotkaniu. Mecz, który miał być szansą dla kilku graczy na zdobycie uznania Leo Beenhakkera okazał się kompletną klapą.

Polacy zagrali bardzo słabe spotkanie, po którym nasuwa się jedynie wniosek, iż nie bardzo mmay dublerów mogących zastąpić w kadrze kluczowe postacie takie jak Smolarek, Bąk czy Krzynówek. Z jednej strony gracze, na których stawia selekcjoner nie zawsze mają miejsce w swoich klubach zagranicznych , z drugiej Ci którzy w Orange Ekstraklasie są gwiazdami, zawodzą.

Wczorajsza potyczka na stadionie w Łodzi może być tego dowodem. Początek był jednak obiecujący, gdyż biało-czerwoni śmiało zaatakowali i kilka razy zagrażali bramce Fulopa. W tej fazie szczególnie aktywni byli Kosowski i Garguła. Efektów bramkowych jednak zabrakło...

W kolehnych minutach pierwszej połowy gra toczyła się głównie w środku boiska, a żadna z drużyn nie pokazała ciekawego futbolu. W 31. minucie mogliśmy objąć prowadzenie, lecz fantastyczną interwencją popisał się bramkarz Węgier. Strzelał Matusiak. Ostatecznie do przerwy 0:0.

Selekcjoner Beenhakker zdecydował się wprowadzić nowych graczy, m.in. chwalonych za wysępy w kraju Brożka z Zieńczukiem oraz debiutanta Zahorskiego. Kibice zgromadzeni na stadionie przy Al. Piłsudskiego liczyli na odmianę stylu gry reprezentacji. Nic bardziej mylnego, obraz gry praktycznie się nie zmienił. Nadal było nudno...

Od 60. minuty biało-czerwoni mocno się pogubili, co rywale chcieli za wszelką cenę wykorzystać. Byli bardzo bliscy. Najpierw strzał Hajnala trafił w słupek, zaraz potem Priskin nie wykorzystał sytuacji 'sam na sam' z Łukaszem Fabiańskim. Gol jednak wisiał w powietrzu i chociaż Polacy co jakiś czas kontratakowali (m.in. minimalnie niecelny strzał Brożka), wreszcie padł...

W 79. minucie spotkania w pole karne wpadł wprowadzony po przerwie Priskin. Fatalna interwencja Jopa spowodowała ewidentny rzut karny. Chwilę później 'oko w oko' z naszym golkiperem stanął Hajnal i szansy nie zmarnował. Węgrzy objęli prowadzenie.

W końcowych fragmentach potyczki gospodarze próbowali odmienić jej losy, lecz czynili do bardzo nieporadnie. Strzały Kaźmierczaka i Sobolewskiego były niecelne. Do końca nic się nie zmieniło, a sędzia Circhetta zagwizdał po raz ostatni. Polacy przegrali 0:1 pozostawiając po sobie dość kiepskie wrażenie.

Mecz w Łodzi okazał się niewypałem. Zawodnicy, którzy niewątpliwie grą w klubach na powołanie zasłużyli, na szczeblu reprezentacyjnym zawiedli. Nie po raz pierwszy. Jakie wnioski wyciągnie z tej lekcji Leo Beenhakker? Czy ujrzymy jeszcze w kadrze Zieńczuka, Brożka czy Kiełbowicza? Pokażą następne dni. Na razie trzeba się skoncentrować na listopadowej potyczce z Belgią. Tej szansy zmarnować nie można.

Polska - Węgry 0:1 (0:0)
0:1 Hajnal (k) 80 min

Żółte kartki: Gołoś, Sobolewski - Halmosi
Sędzia: Claudio Circhetta (Szwajcaria)

Polska: Łukasz Fabiański - Marcin Wasilewski (83 Grzegorz Bartczak), Mariusz Jop, Dariusz Dudka, Tomasz Kiełbowicz (82 Jakub Wawrzyniak) - Konrad Gołoś (46 Marek Zieńczuk), Mariusz Lewandowski (46 Przemysław Kaźmierczak), Radosław Sobolewski, Łukasz Garguła (46 Tomasz Zahorski), Kamil Kosowski - Radosław Matusiak (46 Paweł Brożek)

Węgry: Marton Fulop - Csaba Csizhadia, Tamas Vasko, Roland Juhasz, Vilmos Vanczak, Balazs Dzsudzsak (46 Peter Halmosi), Daniel Tozser (76 Leandro Marcolini), Robert Feczesin (46 Tamas Priskin), Tamas Hajnal (90 Attilla Filkok), Zoltan Gera (78 Akos Buzsaky), Adam Vass.

Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlastudenta.pl)


 

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama