Przed ćwierćfinałem Hiszpania - Włochy

Dziś we Wiedniu poznamy ostatniego półfinalistę Euro 2008. Naprzeciw siebie staną jedenastki Hiszpanii i Włoch. Faworyta nie sposób wskazać.

Hiszpanie pewnie wygrali grupę D, zdobywając komplet punktów. W ostatnim meczu Luis Aragones dał odpocząć swoim najlepszym zawodnikom, co jak pokazują inne ćwierćfnały wcale nie jest dobre. Z kolei Włosi do końca występowali w najsilniejszym zestawieniu, ostatecznie zajmując 2. miejsce w grupie C.

Dziś zespół z Płw. Iberyskiego zagra w najsilniejszym zestawieniu. Od pierwszej minuty powinien pojawić się Cesc Fabregas, który było oszczędzany na początku. Siłą Hiszpanów będą mocne skrzydła i atak Villa - Torres. Ten pierwszy jest na razie najlepszym strzelcem turnieju i chce dziś powiększyć swój dorobek.

Włosi przystępują do potyczki nie bez problemów. Największy z nich to absencja za kartki Andrei Pirlo. Rozgrywający Milanu był w dotychczasowych spotkaniach najlepszym graczem Squadra Azzurra. Dziś zastąpi go Perrotta albo Aquillani. Wszyscy we Włoszech liczą, że wreszcie przełamie się Luca Toni. Snajper Bayernu nie zdobył jeszcze bramki, choć okazji miał całe mnóstwo. Dziś ma się to zmienić.

Jeśli brać pod uwagę dotychczasowe ćwirćfinały i "regułę odpoczynku", dziś wygrają Włosi. Ale uczciwie trzeba przyznać, że Hiszpanie mają lepszy skład. Brak Pirlo to potężne osłabienie mistrzów świata. Z kolei Torres i spółka chcą wreszcie na jakiejś imprezie zdobyć medal. Jak nie teraz, to kiedy?

Hiszpania - Włochy, godz. 20:45, Ernst Happel Stadion, sędzia: Herbert Fandel (Niemcy), transmisja: Polsat, Polsat Sport Extra

Przewidywane składy:

Hiszpania: Casillas - Ramos, Puyol, Marchena, Capdevilla - Fabregas, Senna, Xavi, Silva - Torres, Villa

Włochy: Buffon - Zambrotta, Panucci, Chiellini, Grosso - De Rossi, Perrotta, Ambrosini - Cassano, Toni, Camoranesi

(SZUCH)