Przed ćwierćfinałem Holandia - Rosja

Sobota to czas na kolejny ćwierćfinał Euro 2008. Tym razem w Bazylei zmierzą się ekipy Holandii i Rosji. Starcie to ma wielki smaczek - trenerem Sbornej jest legenda holenderskiej piłki, Guus Hiddink.

Hiddink ma spore zasługi dla swojego kraju, zwłaszcza klubowe. Dziś stanie po przeciwnej stronie barykady. To wielki atut Rosjan, bo nikt lepiej nie zna ich przeciwnika jak właśnie ten selekcjoner. Ale nie będzie mu łatwo, bowiem Holandia na tym turnieju gra znakomicie i odprawia kolejnych rywali z kwitkiem, prezentując przy tym wielki rozmach.

Marco Van Basten dał w ostatnim spotkaniu odpocząć swoim najlepszym graczom, ale nie wiadomo czy to atut. Przykłady Portugalii i Chorwacji pokazały, że niekoniecznie. Dziś "Oranje" znów zagrają ze Sneijderem, Van der Vaartem czy Van Nistelrooyem. A przecież na ławce pozostają takie tuzy jak Robben, Huntelaar i Van Persie.

Co innego Rosjanie - oni musieli walczyć o awans do ostatniego spotkania, więc Hiddink nie mógł dać odpocząć swoim największym asom. Wypoczęty jest na pewno Arszawin, największa gwiazda Sbornej, który przez dwa pierwsze mecze pauzował. To będzie wielki atut Rosji. Co jeszcze? Gra ofensywna, bo z destrukcją mają problemy.

Biorąc pod uwagę styl prezentowany przez obie ekipy, możemy się spodziewać pięknego widowiska i wielu bramek. Jedni i drudzy wolą bowiem atakować niż się bronić. Na papierze więcej atutów mają Holendrzy, ale dotychczasowe ćwierćfinały pokazały, iż liczy się wyłącznie dyspozycja dnia. Dlatego emocji nie zabraknie na pewno!

Holandia - Rosja, godz. 20:45, St. Jakob - Park, sędzia: Lubos Michel (Słowacja), transmisja: Polsat, Polsat Sport Extra

Przewidywane składy:

Holandia: Van der Sar - Boulahrouz, Mathijsen, Ooijer, Gio - De Jong, Van Der Vaart, Engelaar - Sneijder, Van Nistelrooy, Kuyt

Rosja: Akinfiejew - Anjukow, Ignaszewicz, Kołodin, Żirkow - Żyrianow, Siemszow, Siemak, Biljaletdinow - Arszawin, Pawljuczenko

(SZUCH)