RPA - Meksyk 1:1

Tradycji stało się za dość - gospodarze po raz kolejny nie przegrali meczu otwarcia w MŚ. W Johannesburgu Republika Południowej Afryki zremisowała z Meksykiem 1:1.

W pierwszej połowie lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, którzy co rusz starali się atakować bramkę strzeżoną przez Oscara Pereza. Ich gra była szybka i składna, lecz brakowało ostatniego podania. Meksykanie groźnie kontrowali i nawet udało im się zdobyć gola. Uczynił to Carlos Vela, jednak w momencie strzału znajdował się na pozycji spalonej. W pierwszej odsłonie więcej emocji nie było i zawodnicy udali się na przerwę.

Po zmianie stron mocniej przycisnęli Meksykanie, co skończyło się... utratą przez nich gola. Idealną kontrę gospodarzy rozpoczął Teko Modise i rzucił piłkę do Siphiwe Tshabalali. Ten niewiele myśląc huknął w okienko nie dając Perezowi żadnych szans. Stadion w Johannesburgu oszalał z radości. Rywale byli w szoku.

Gracze Javiera Aguirre nie załamali się jednak i rozpoczęli walkę o wyrównanie strat. Po paru próbach udało się. W 79. minucie po wrzutce Andresa Guardado najprzytomniej w polu karnym zachował się Rafael Marquez i pokonał Itumelenga Khune.

W samej końcówce szalę zwycięstwa na korzyść RPA mógł przechylić Katlego Mphela, lecz trafił w słupek.

RPA - Meksyk 1:1 (0:0)
Siphiwe Tshabalala (55.) - Rafael Marquez (79.)

Żółte kartki: Kagisho Dikgacoi, Tsepo Masilela - Efrain Juarez, Gerardo Torrado.
Sędzia: Rawszan Irmatow (Uzbekistan).
Widzów: 84 490.

RPA: Itumeleng Khune - Siboniso Gaxa, Aaron Mokoena, Bongani Khumalo, Lucas Thwala (46. Tsepo Masilela) - Teko Modise, Kagisho Dikgacoi, Steven Pienaar (83. Bernard Parker), Reneilwe Letsholonyane, Siphiwe Tshabalala - Katlego Mphela.

Meksyk: Oscar Perez - Paul Aguilar (56. Andres Guardado), Rafael Marquez, Francisco Rodriguez, Carlos Salcido - Efrain Juarez, Gerardo Torrado, Ricardo Osorio, Carlos Vela (69. Cuauhtemoc Blanco) - Giovani dos Santos, Guillermo Franco (73. Javier Hernandez).

Tomasz Szuchta