Sypnęło niespodziankami, wrócił da Silva

Do kilku niespodzianek doszło w meczach towarzyskich, które rozegrano w środę. Za takie można uznać m.in. porażkę Niemców z Norwegią i remis Holendrów z Tunezją.

Ciekawie było również w Paryży, gdzie Francja przegrała 0:2 z Argentyną. Gości do triumfu poprowadził Leo Messi. Gracz Barcelony strzelił jedną z bramek.

Największym wydarzeniem środy był powrót na boisku Eduardo da Silvy. Snajper Arsenalu został wprowadzony w 62. minucie. Niczym specjalnym się nie wyróżnił. Chorwaci wygrali na wyjeździe 2:1.



Wyniki:

Maroko - Czechy 0:0
RPA - Chile 0:2 (0:0)
Turcja - Wybrzeże Kości Słoniowej 1:1 (1:0)
Cypr - Słowacja 3:2 (1:0)
Kamerun - Gwinea 3:1 (1:0)
Litwa - Andora 3:1 (1:0)
Kazachstan - Estonia 2:0 (1:0)
Izrael - Węgry 1:0 (0:0)
Ukraina - Serbia 1:0 (1:0)
Liechtenstein - Islandia 0:2 (0:1)
Libia - Urugwaj 2:3 (1:1)
Mołdawia - Macedonia 1:1 (0:0)
Rumunia - Chorwacja 1:2 (1:1)
Łotwa - Armenia 0:0
Grecja - Dania 1:1 (0:0)
Austria - Szwecja 0:2 (0:0)
Szwajcaria - Bułgaria 1:1 (1:1)
Niemcy - Norwegia 0:1 (0:0)
Irlandia - Gruzja 2:1 (0:1)
Belgia - Słowenia 2:0 (0:0)
Tunezja - Holandia 1:1 (0:0)
Francja - Argentyna 0:2 (0:1)
Portugalia - Finlandia 1:0 (0:0)
Hiszpania - Anglia 2:0 (1:0)

(SZUCH)