Urugwaj - Francja 0:0

W drugim dzisiejszym meczu MŚ RPA 2010 Urugwaj zremisował bezbramkowo z Francją. Spotkanie stało na wyjątkowo słabym poziomie.

Obie ekipy najwyraźniej przestraszyły się stawki pojedynku, bowiem zaprezentowały się nerwowo i mało składnie. Więcej można było oczekiwać zwłaszcza po Francuzach. Gracze Raymonda Domenecha wyraźnie nie mieli jednak pomysłu na grę. Cała ich taktyka opierała się na indywidualnych rajdach Francka Ribery'ego.

Do pierwszej poważnej interwencji w spotkaniu zmuszony został Hugo Lloris, który w pięknie odbił strzał Diego Forlana. W odpowiedzi na bramkę Urugwaju uderzał Yoann Gourcuff, ale jego bombę z rzutu wolnego świetnie sparował na rzut rożny Fernando Muslera.

Potem na placu gry działo się niewiele dobrego. Do miernego poziomu starcia dostroił się też sędzia, który dwie kartki wyjął zupełnie niepotrzebnie. Gdy zaś trzeba było wyrzucić z boiska Lodeiro za brutalny faul, dał mu jedynie "żółtko". Na szczęście dla urugwajskiego defensora była to druga kartka i musiał on udać się przedwcześnie do szatni.

W końcówce Francuzi próbowali wygrać wprowadzając do gry świeżych Henry'ego i Gignaca, ale na niewiele to się zdało.

Urugwaj - Francja 0:0

Sędzia: Yuichi Nishimura (Japonia).
Widzów: 62 000.
Żółte kartki: Mauricio Victorino, Nicolas Lodeiro - Patrice Evra, Franck Ribery, Jeremy Toulalan.
Czerwona kartka: Nicolas Lodeiro (81, za drugą żółtą).

Urugwaj: Fernando Muslera - Diego Lugano, Diego Godin, Mauricio Victorino - Maximiliano Pereira, Egidio Arevalo, Diego Perez (87. Sebastian Eguren), Ignacio Gonzalez (62. Nicolas Lodeiro) - Alvaro Pereira, Luis Suarez (74. Sebastian Abreu), Diego Forlan.

Francja: Hugo Lloris - Bacary Sagna, Eric Abidal, William Gallas, Patrice Evra - Yoann Gourcuff (75. Florent Malouda), Jeremy Toulalan, Abou Diaby - Sidney Govou (85. Andre-Pierre Gignac), Nicolas Anelka (72. Thierry Henry), Franck Ribery.

Tomasz Szuchta