Za Igrzyska płaci lud

Mieszkańcy Vancouver poniosą koszty organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w tym mieście. Wszystko przez kryzys na rynkach światowych i wycofywanie się sponsorów.

Wyższe podatki to aż 250 mln dolarów. Taka suma z pewnością bardzo pomoże w przygotowaniu imprezy. Chociaż to i tak mało, bowiem sponsor, który się wycofał miał wyłożyć aż 630 milionów. Podatnicy już zapłacili prawie 100 mln, tylko dlatego, żeby nie wstrzymano prac budowlanych.

Władze Vancouver muszą się jednak dalej poważnie głowić, bowiem obecnych środków starczy jedynie do marca. Co potem? Nie wiadomo, a prace do jesieni muszą być ukończone.

Już teraz wiadomo, że Kanadyjczycy będą chcieli odzyskać wpompowane w Igrzyska środki. Jak? Po imprezie mieszkania, które stworzą wioskę olimpijską zostaną sprzedane.

(SZUCH)