Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Zimny prysznic. Polska - USA 0:3

2008-03-27

 Stadion Wisły Kraków nie okazał się szczęśliwy dla reprezentacji Polski. Kadra Leo Beenhakkera przegrała w towarzyskim meczu z USA 0:3, momentami prezentując się fatalnie.

Początek spotkania wyglądał całkiem nieźle, "biało-czerwoni" toczyli z Amerykanami wyrównany bój, gra toczyła się głównie w środku pola, a obie ekipy raczej badały swoje możliwości w danym dniu niż zdecydowanie atakowały. I tak było do 12. minuty, kiedy dokładne dośrodkowanie Donovana (niestety, nie tego piosenkarza) wykorzystał Carlos Bocanegra. Chwilę potem podwyższyć mógł Ching, na szczęście dla naszych, Boruc był na miejscu.

Potem inicjatywę przejęli Polacy, którzy za sprawą Krzynówka i Dudki próbowali zmienić niekorzystny rezultat. Strzały gospodarzy były jednak, albo nie celne, albo świetnie bronił Tim Howard. Podopieczni Boba Bradleya "uśpili" nieco naszych, wyczekali ich, a potem zadali kolejny cios. Znów w roli głównej wystąpił Landon Donovan, tym razem jego dośrodkowanie wykorzystał stoper Oguchi Onyewu. Boruc bez szans. Chwilę potem USA miało kolejną sytuację, tym razem zmarnowaną. Do przerwy fatalna gra i wynik 0:2, który można było uznać za najniższy wymiar kary.

W przerwie Leo Beenhakker dokonał udanych zmian, szczególnie aktywni byli gracze miejscowej Wisły Matusiak i Łobodziński. Pierwszą okazję do zdobycia bramki mieli jednak goście - Donovan po świetnym rajdzie minimalnie spudłował. Chwilę potem z dobrej strony pokazał się Matusiak, który przedarł się w swoim stylu, oddał jednak niecelny strzał. Następnie okazję po zagraniu Łobodzińskiego miał Smolarek. Znów niecelnie. A że niewykorzystane sytuacje się mszczą...

...USA podwyższyło na 3:0. Precyzyjne uderzenie z rzutu wolnego Eddie'go Lewisa zaskoczyło Artura Boruca. Chwilę potem mogło być jeszcze gorzej dla nas, jednak DeMerit tym razem polskiemu golkiperowi nie dał rady. Do końcowego gwizdka nic ciekawego się już nie wydarzyło, przegraliśmy zdecydowanie i zasłużenie. Może dobrze, że "biało-czerwonych" spotkał taki zimny prysznic, powinien on zmobilizować kadrowiczów do jeszcze cięższej pracy. Na wyróżnienie z pewnością zasłużył Radosław Matusiak, który momentami grał tak jak kiedyś przed transferem do Palermo. I w przeciwieństwie do meczów ligowych, przyćmił Pawła Brożka.

Polska - USA 0:3 (0:2)
0:1 Carlos Bocanegra 12. min
0:2 Oguchi Onyewu 35. min
0:3 Eddie Lewis 73. min

Żółte kartki: Wasilewski - Wolff
Sędzia: Anders Henriksen (Dania)
Widzów: 21 000

Polska: 1. Artur Boruc - 13. Marcin Wasilewski, 6. Jacek Bąk, 16. Arkadiusz Radomski (63. min - 16 Michał Goliński), 3. Grzegorz Bronowicki - 21. Łukasz Piszczek (46. min - 17 Wojciech Łobodziński), 5. Dariusz Dudka, 18. Mariusz Lewandowski, 8. Jacek Krzynówek (46. min - 10. Łukasz Garguła) - 9. Maciej Żurawski (46. min - 7 Euzebiusz Smolarek), 20. Paweł Brożek (46. min - 11. Radosław Matusiak).

USA: 1. Tim Howard - 5. Heath Pearce (85. min - 20. Benny Feilhaber), 3. Carlos Bocanegra, 22. Oguchi Onyewu (63. min - 23. Jay DeMerit), 6. Steve Cherundolo (72. min - 17. Jonathan Spector), 8. Clint Dempsey, 10. Landon Donovan (64. min - 7. Eddie Lewis), 13. Ricardo Clark, 4. Michael Bradley - 9. Eddie Johnson, 11. Brian Ching (63. min - 16. Josh Wolff)

Tomasz Szuchta
(tomasz.szuchta@dlastudenta.pl)



Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama