Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Zmarł Antonio Puerta

2007-08-29

 Zmarł Antonio Puerta, piłkarz FC Sevilla, który zasłabł w sobotni meczu z Getafe. Walczył o życie trzy dni. Przegrał...

Dramatycznie wydarzenia zaczęły się w 31. minucie ligowego meczu. Zawodnik stracił przytomność i upadł na murawę. Po udzieleniu pierwszej pomocy o własnych siłach zszedł do szatni. Po raz ostatni...

W szatni znów stracił przytomność i został natychmiast odwieziony karetką do szpitala Virgo del Rocio. Lekarze stwierdzili atak serca.

Przedwczoraj prezydent klubu Jose Maria del Nido informował, że stan zdrowia gracza poprawia się. W pewnym momencie dobrych myśli byli także lekarze. Wydawało się, że Puerta z tego wyjdzie.

Wtorek przyniósł jednak gwałtowne pogorszenie stanu 22-letniego pomocnika. Lekarze określali jego stan jako krytyczny i obawiali się, że mózg zbyt długo nie miał tlenu, żeby Puerta odzyskał przytomność. Niestety, ich prognozy w pełni się potwierdziły. We wtorkowe popołudnie zawodnik zmarł...

Antonio Puerta Perez urodził się 26 listopada 1984 roku. Był wychowankiem Sevilli. Przeszedł na Sanchez-Pizjuan wszystkie szczeble szkolenie, od drużyn młodzieżowych do seniorów. 21 marca 2004 roku zadebiutował w Primera Division. Jego klub przegrał wtedy 0:1 z Malagą.

Puerta w barwach FC Sevilla rozegrał ponad 50 spotkań. Zdobył dwa razy Puchar UEFA, wygrał też Superpuchar Hiszpanii i Puchar Króla. Zdążył zadebiutować w reprezentacji.

Dziewczyna zawodnika spodziewa się dziecka...

W związku ze śmiercią gracza przełożony został zaplanowany na wtorek mecz w III rundzie el. Ligi Mistrzów, AEK Ateny - FC Sevilla. Rozegrany zostanie 3 września. Nie odbędzie się także prawdopodobnie weekendowy mecz Sevilli z Osasuną. Natomiast planowany na piątek Superpuchar Europy, w którym przeciwnikiem ekipy Juande Ramosa miał być Milan, zostanie rozegrany.

Śmierć Hiszpana jest kolejnym przypadkiem, gdy zawodnik umiera na boisku. Tak samo skończyli jeszcze nie tak dawno Węgier Milos Feher i Kameruńczyk Marc Vivien-Foe. A podobno Puerta miał świetne wyniki przedsezonowych badań. Jak widać, wobec losu medycyna jest bezsilna...

Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlastudenta.pl)


 

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
video
FB dlaMaturzysty.pl reklama