Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Wimbledon 2013: Murray lepszy od Janowicza

2013-07-06

Jerzemu Janowiczowi nie udało się pokonać ulubieńca gospodarzy Andy'ego Murray'a. Szkot w finale zagra z liderem światowego rankingu ATP Novakiem Djokoviciem.

Janowicz nie był faworytem w tym spotkaniu, ale mógł upatrywać swojej szansy w zmęczeniu swojego przeciwnika. Brytyjczyk podszedł do meczu, mając w nogach długie i wyczerpujące starcie w ćwierćfinale z Fernando Verdasco. Polak oparł swoją grę na serwisie, który funkcjonował dobrze. Nie pozwolił odebrać swoich gemów, nie dał też rady przełamać podania Szkota, dlatego pierwszy set rozstrzygnął dopiero tie-break, w którym dominował Janowicz. Oddał rywalowi zaledwie dwa punkty.

Kolejny set nie wyglądał już tak dobrze. Polak stracił swoje atomowe podanie, a na dodatek popełniał podwójne błędy serwisowe. Murray szybko to wykorzystał i już w pierwszym gemie wyszedł na prowadzenie. Do końca utrzymywał swoje podania, dzięki czemu zdołał wyrównać wynik w setach na po 1.

Trzecia partia przyniosła więcej emocji. Polski zawodnik prowadził już 4:1 i serwował na 5:1. Wyjście na prowadzenie w setach było na wyciągnięcie ręki. Jednak w idealnym momencie obudził się Murray. Nie chciał rozgrywać kolejnego pięciosetowego meczu, więc się zmobilizował i wyrównał do stanu 4:4. Zamiast zwycięstwa Janowicza, zobaczyliśmy stratę jego gema serwisowego, a chwilę później na tablicy wyników "dwójka" pojawiła się przy nazwisku Szkota.

W czwartym gemie powtórzyła się historia z odsłony drugiej. Szkot szybko przełamał polskiego tenisistę i kontrolował losy spotkania. Wygrał wynikiem 6:7 (2:7), 6:4, 6:4, 6:3.

W finale zagra z Novakiem Djokoviciem, który rozegrał trudny pięciosetowy mecz z Argentyńczykiem Juanem Martinem del Potro. Tenisiści trzymali kibców w niepewności do samego końca. Ostatecznie z pojedynku zwycięsko wyszedł Serb, wynikiem 7:5, 4:6, 7:6 (7-2), 6:7 (6-8), 6:3.

Dziś o 15:00 zostanie rozegrany finał kobiet między Sabine Lisicki a Marion Bartoli.

AO

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama