Boruc od lipca w Bayernie Monachium?

Artur Boruc jest coraz bliżej transferu do Bayernu Monachium. Brytyjski dziennik "Daily Record" donosi, że bawarski klub zaoferował Celticowi Glasgow za Boruca 10 milionów funtów.

Po zakończeniu sezonu w Bayernie dojdzie do dwóch ważnych zmian. Nowym trenerem zespołu zostanie Juergen Klinsmann, który zastąpi Ottmara Hitzfelda, a karierę zakończy długoletni golkiper zespołu, Oliver Kahn. W tym miejscu pojawia się wątek transferu Boruca do bawarskiego klubu.

Klinsmann jest zwolennikiem gry Polaka, który wpadł mu w oko podczas meczu Polski z Niemcami na Mundialu w 2006 roku. Nowy trener, po odejściu Kahna, będzie musiał też szukać nowego golkipera. Pozostali bramkarze zespołu - Michael Rensing i młody Thomas Kraft - nie gwarantują bowiem, że bramka Bayernu będzie we właściwych rękach.

Bayern zwrócił więc uwagę na Boruca. Działacze klubu złożyli już Celticowi Glasgow propozycję transferową, oferując za Polaka 10 milionów funtów. "Daily Record" wskazuje jednak, że menadżer Celticu, Gordon Strachan, łatwo Boruca nie odda.

- Celtic będzie walczył o Boruca, który jest jednym z idoli kibiców i największą gwiazdą drużyny. Zainteresowane Polakiem kluby będą musiały zaoferować fortunę za Polaka, zwłaszcza, że pod koniec zeszłego roku Celtic podpisał z bramkarzem nowy kontrakt - czytamy w dzienniku.

Bayern wydaje się być mocno zainteresowany Borucem. Zwolennikiem transferu golkipera jest napastnik Bawarczyków, Lukas Podolski. Wywodzący się z Polski piłkarz jasno stwierdził, że w miejsce Kahna widzi właśnie Boruca, jego zdaniem jednego z najlepszych golkiperów Europy. Menadżer Bayernu, Uli Hoeness, będzie musiał jednak sporo się napracować przy transferze. Oprócz wymagań finansowych Celticu, będzie miał również poważnego rywala w walce o sprowadzenie Polaka. Zainteresowanie Borucem wyraził bowiem AC Milan, szukający nowego bramkarza w miejsce starzejącego się i popełniającego coraz więcej błędów Brazylijczyka Didy.

"Daily Record"/ŁUM