Po porażce 0:2 z Meksykiem w pierwszym meczu grupowym Brazylijczycy stanęli przed koniecznością wygranej w kolejnym spotkaniu. Udało się. "Canarinhos" pokonali Chile 3:0, a hat-trickiem popisał się Robinho.
Od początku spotkania obrońcy mistrzowskiego trofeum starali się atakować, ale robili to dość nieporadnie. W międzyczasie kontuzji doznał boczny defensor Maicon, a zastąpił go Daniel Alves. W 36. minucie Vagner Love został sfaulowany w polu karnym, a "jedenastkę" na bramkę zamienił Robinho.
Od tego momentu podopiecznym Dungi grało się już dużo lepiej. Brazylia spokojnie kontrolowała przebieg spotkania, a Chilijczycy raczej bramce Doniego nie zagrażali. W 84. minucie meczu w polu karnym świetnie znalazł się Robinho i technicznym uderzeniem pokonał po raz drugi Claudio Bravo.
Trzy minuty później napastnik Realu Madryt zdecydował się na indywidualną akcję w swoim stylu i mocnym strzałem przy słupku ustalił wynik spotkania na 3:0, stając się zarazem bohaterem.
Brazylia w całym meczu nie zachwyciła. Chile jednak nie zmusiło graczy z Kraju Kawy do wielkiego wysiłku. W kolejnych spotkaniach obrońcy Pucharu Ameryki Południowej muszą zagrać jednak dużo lepiej, jeśli chcą myśleć o triumfie. Ostatnim przeciwnikiem pięciokrotnych mistrzów świata w grupie B będzie Ekwador,
Brazylia - Chile 3:0 (1:0) |
|
Tabela grupy B
Lp. | Mecze | Punkty | Bramki | |
1. | Meksyk | 2 | 6 | 4:1 |
2. | Brazylia | 2 | 3 | 3:2 |
3. | Chile | 2 | 3 | 3:5 |
4. | Ekwador | 2 | 0 | 2:3 |
Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlastudenta.pl)