FIFA podtrzymała karę dla Davida Navarro

FIFA zaakceptowała prośbę UEFA i ukarała piłkarza Valencii, Davida Navarro, bezwzględną dyskwalifikacją na siedem miesięcy.

W ubiegłym tygodniu UEFA ukarała piłkarzy zamieszanych w bójkę po meczu w Valencii. Najsurowiej potraktowano właśnie Davida Navarro - piłkarz został zawieszony na siedem miesięcy. Władze europejskiej piłki zapowiedziały też, że wystąpią do FIFA
o rozszerzenie kary dla Navarro na arenę międzynarodową. Ta przychyliła się do tego postulatu
i przez ponad pół roku piłkarz Valencii będzie mógł grać tylko na treningach.

Valencia wyeliminowała Inter i awansowała do 1/4 finału Ligi Mistrzów. O wszystkim przesądził mecz na Estadio Mestalla, gdzie padł bezbramkowy remis. Stawka spotkania bardzo rozpaliła głowy piłkarzy, bo po ostatnim gwizdku sędziego bynajmniej nie zaprzestali walki. Burdisso doskoczył do Marcheny, obaj panowie zaczęli w mało dyplomatycznych słowach tłumaczyć sobie zaszłości z boiska. Do awanturujących się piłkarzy zaczęli dołączać koledzy z zespołów, aż nagle David Navarro doskoczył do Burdisso i popisowym prawym sierpowym złamał mu nos.

Co zdarzyło się później, zapewne znajdzie miejsce w kronikach sportowych bijatyk. Navarro rzucił się do ucieczki, w pościg rzucili się Julio Cruz, Ivan Cordoba i Francisco Maicon. Ten pierwszy usiłował zatrzymać Navarro efektownym wślizgiem, a Maicon zaatakował piłkarza Valencii ciosem z powietrza a'la Bruce Lee. Można powiedzieć - zadyma na całego...

Cała awantura z murawy przeniosła się do szatni. Do akcji musiała wkroczyć policja, ale i stróże prawa mieli spore problemy z opanowaniem sytuacji.

(ŁUM)

(fot.www.26noticias.com.ar)