Fabio Capello zwolniony z Realu Madryt!

O tym, że Fabio Capello zostanie zwolniony z Realu Madryt, głośno było od kilku miesięcy. W czwartek plotki potwierdziły się. Władze Realu poinformowały o zwolnieniu włoskiego szkoleniowca. Zastąpi go były trener Getafe, Niemiec Bernd Schuster.

Capello pracował z Realem zaledwie przez rok. Przyszedł do "Królewskich" z Juventusu Turyn, karnie zdegradowanego z włoskiej Serie A za udział w aferze korupcyjnej. Wraz z Capello, w Realu pojawiło się sporo nowych zawodników, m.in. najlepszy piłkarz świata Fabio Cannavaro czy Jose Antonio Reyes. Włoski szkoleniowiec miał odbudować potęgę Realu i poprowadzić klub do pierwszego od 2003 mistrzostwa Hiszpanii. Początkowo wydawało się, że Capello nie spełni pokładanych w nim nadziei. "Królewscy" grali słabo, prezentowali toporny styl gry, a w drużynie powstały konflikty. Zanosiło się na kolejny "chudy" sezon Realu. Włoski szkoleniowiec wytrzymał jednak presję krytyków. Po pasjonującym wyścigu o mistrzostwo, trwającym aż do ostatniej ligowej kolejki, Real dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań wyprzedził Barcelonę i wywalczył mistrzostwo.

Władze klubu, mimo sukcesu, postanowiły jednak rozstać się z Fabio Capello. - Zdobywając mistrzostwo kraju uczyniliśmy wielki krok do przodu, ale teraz potrzebujemy trenera, który wprowadzi więcej radości do stylu naszej gry - wyjaśnił prezes Realu, Ramon Calderon.

Na pocieszenie Capello pozostaje fakt, że nie jest pierwszym trenerem w historii Realu zwolnionym mimo sukcesu. W 1998 roku z "Królewskimi" pożegnał się Niemiec Jupp Heycknes, po sezonie, w którym Real wygrał Ligę Mistrzów. Podobny los spotkał także Vicente del Bosque. Z nim madrycki klub rozstał się po czterech latach współpracy, okraszonej dwoma zwycięstwami w Lidze Mistrzów i dwoma mistrzostwami Hiszpanii. Pod wodzą del Bosque, Real wygrał 104 z 186 meczów. To do dziś rekord klubu. Ówczesnemu prezesowi "Królewskich", Florentino Perezowi, to jednak nie wystarczyło.

Wśród następców Capello na fotelu trenera Realu wymieniano m.in. trenera Arsenalu Londyn, Arsene Wengera, byłego piłkarza Realu - Michaela Laudrupa oraz szkoleniowca PSV Eindhoven, Ronalda Koemana. Ostatecznie jednak zdecydowano się na 48-letniego Bernda Schustera, w poprzednim sezonie trenera Getafe. Schuster był kiedyś zawodnikiem Realu, dwukrotnie zdobył z nim mistrzostwo Hiszpanii. Teraz poprowadzi "Królewskich" z ławki trenerskiej.

- cytat za pilkanozna.pl

(ŁUM)