Ibisević nie chce odejść

Strzelił 18 goli w rundzie jesiennej Bundesligi, a jego zespół jest liderem tabeli. Vedad Ibisević nie myśli jednak o transferze. Mimo zainteresowania innych klubów, Bośniak marzy o pozostaniu w Hoffenheim.

Napastnik "Wieśniaków" zrobił furorę w minionej rundzie Bundesligi. Jego przewaga w tabeli strzelców nad resztą stawki jest wyraźna, klub mimo bycia beniaminkiem walczy o mistrzostwo, a zawodnika docenili dziennikarze "Kickera" przyznając mu "klasę światową". Tylko jemu, pomimo iż w Niemczech grają tacy napastnicy jak Toni, Klose, Podolski czy Kuranyi.

To naturalne, że Bośniakiem zainteresowały się większe kluby na czele z Realem Madryt, Juventusem Turyn czy Barceloną. Ibisević jednak nie tylko nie chce odejść, ale ma nadzieję, że działacze TSG nie będą próbowali go sprzedawać. Snajper ma kontrakt do końca przyszłego sezonu i pragnie go wypełnić.

(SZUCH)