Kto mistrzem Polski - Zagłębie czy GKS Bełchatów?

2007-05-25

W sobotę piłkarze Orange Ekstraklasy wyjdą na boiska po raz ostatni w tym sezonie. Na dwóch stadionach będzie szczególnie gorąco. Nie tylko przez lejący się z nieba żar. W Warszawie i Szczecinie kandydaci do mistrzostwa stoczą korespondencyjny bój. Kto będzie mistrzem Polski - Zagłębie Lubin czy GKS BOT Bełchatów?

W Warszawie, Legia podejmie lidera OE, Zagłębie Lubin. Lubinianie są na czele tabeli od poprzedniej kolejki, kiedy pokonali u siebie Widzew Łódź 4:2. Podopieczni Czesława Michniewicza mają nad GKS-em punkt przewagi. Zmiana na szczycie ekstraklasy nastąpiła po wpadce bełchatowian na własnym boisku - drużyna Oresta Lenczyka niespodziewanie przegrała z Wisłą Kraków 1:2. Oba zespoły dzieli jednak minimalna różnica - Zagłębie ma 59 punktów, GKS jeden mniej.

Teoretycznie, w lepszej sytuacji wydaje się być GKS. Los Pogoni został przesądzony kilka kolejek temu, wiadomo już, że "Portowcy" spadną z ekstraklasy. Bełchatowianie powinno sobie więc poradzić w Szczecinie nawet bez kontuzjowanego lidera, Łukasza Garguły. Wokół tego meczu pojawił się jednak korupcyjny "smrodek". Dzisiejszy "Dziennik" informuje, że według prezesa Pogoni, Jana Miedziaka, polscy zawodnicy "Portowców" (większość zawodników Pogoni to Brazylijczycy - przyp. aut.) sprzedali mecz z GKS-em. Gazeta donosi też, że Pogoń może wystawić w sobotnim meczu do gry juniorów, by ułatwić bełchatowianom zadanie.

Zagłębie czeka zaś mecz z Legią. Legioniści są pewni trzeciego miejsca i w lecie czeka ich gra w Pucharze Intertoto. Na pierwszy rzut oka można więc ocenić, że lubinianie nie będą mieli większych problemów ze zwycięstwem w stolicy. Bardzo ważny może się jednak okazać czynnik prestiżowy. Do jutra to Legia jest mistrzem Polski i choć wiadomo, że podopieczni Jacka Zielińskiego tytułu nie obronią, to jednak mogą się "postawić" i nie dopuścić, by nowy mistrz fetował sukces akurat na ich stadionie. Zwłaszcza, że na stadionie przy Łazienkowskiej zjawi się pewnie - z okazji ostatniego meczu sezonu - komplet kibiców. Piłkarze Legii zapewne nie pozwolą, by ich fani oglądali radość nowych mistrzów.

Zagłębie musi zagrać bez kalkulowania i bez oczekiwania na wpadkę GKS w Szczecinie. Każdy inny wynik niż wygrana raczej na pewno rozstrzygnie losy walki o mistrzostwo na korzyść bełchatowian. W podobnej sytuacji jest GKS. Podpopieczni Oresta Lenczyka także nie mogą pozwolić sobie na kunktatorstwo. Muszą wygrać z Pogonia i liczyć na warszawską Legię.

Ostatnia kolejka rozstrzygnie też o kolejności w środku tabeli. Panuje w nim spory ścisk i nawet ósma przed sobotnimi meczami Wisła Kraków ma szanse na zajęcie 4. miejsca.

Znamy już spadkowiczów z Orange Ekstraklasy. W sportowej rywalizacji najsłabsza okazał się Pogoń Szczecin, natomiast za udział w aferze korupcyjnej karnie zdegradowano Arkę Gdynia i Górnika Łęczna. Arka przyszły sezon spędzi w drugiej lidze, Górnik natomiast zagra w trzeciej.

Orange Ekstraklasa - 30. kolejka (26.05):

Legia Warszawa - Zagłębie Lubin

Pogoń Szczecin - GKS BOT Bełchatów

Widzew Łódź - Cracovia Kraków

Wisła Kraków - ŁKS Łódź

Lech Poznań - Odra Wodzisław

Wisła Płock - Arka Gdynia

Górnik Zabrze - Kolporter Korona Kielce

Górnik Łęczna - Groclin Grodzisk Wielkopolski

Tabela

Lp.		Mecze	Punkty	Zwycięstwa - Remisy - Porażki	Bramki
1.	Zagłębie Lubin	29	59	17-8-4	55:28
2.	GKS BOT Bełchatów	29	58	18-4-7	61:32
3.	Legia Warszawa	29	52	16-4-9	52:31
4.	Cracovia Kraków	29	46	13-7-9	45:40
5.	Lech Poznań	29	46	12-10-7	53:36
6.	Kolporter Korona Kielce	29	45	14-4-11	41:34
7.	Groclin Grodzisk Wlkp.	29	45	10-15-4	37:25
8.	Wisła Kraków	29	45	10-15-4	41:25
9.	Arka Gdynia	29	40	10-10-9	43:38
10.	ŁKS Łódź	29	40	10-10-9	31:30
11.	Odra Wodzisław	29	39	10-9-10	29:36
12.	Widzew Łódź	29	28	7-7-15	26:45
13.	Górnik Łęczna	29	26	7-5-17	23:61
14.	Górnik Zabrze	29	24	6-6-17	30:51
15.	Wisła Płock	29	20	3-11-15	19:47
16.	Pogoń Szczecin	29	16	3-7-19	24:51