Kuzniecowa znów lepsza od Radwańskiej

Agnieszka Radwańska po raz kolejny nie dała rady Swietłanie Kuzniecowej. Tym razem Polka przegrała 4:6, 7:6, 3:6, odpadając tym samym z turnieju WTA Tour w Stuttgarcie.

Pierwszy set był bardzo udany dla Polki, mimo że przegrany. Radwańska zagrała dobrą partię, ale uległa doświadczonej rywalce, gdyż zabrakło jej po prostu umiejętności. Kuzniecowa, która jest drugą "rakietą" świata kontrolowała przebieg wydarzeń.

Drugi set był udany dla "Isi", która pokazała wiele ciekawych zagrań, co spotkało się z aplauzem tak ze strony publiczności, jak i jej rywalki. Amibtna Polka wygrała tie-breaka i wtedy wiadomo było, iż o końcowym rozstrzygnięciu zadecyduje set trzeci.

W tym niestety Radwańskiej zabrakło sił, a także zdrowia. Kontuzja stopy, której "Isia" doznała okazał się silniejsza. Kuzniecowa szybko objęła prowadzenie 5:0, potem się nieco rozprężyła, co zaowocowało oddaniem trzech gemów, ale ostatecznie Rosjanka przypieczętowła triumf.

- W drugim secie Polka grała wspaniale, nie mogłam znaleźć na nią sposobu. W decydującej partii chyba nieco zabrakło jej sił, z kolei ja znowu realizowałam wybraną taktykę - powiedziała po spotkaniu Kuzniecowa.

Mimo, iż Radwańskiej znów nie udało się pokonać Rosjanki, za ten mecz jak i cały turniej w Stuttgarcie należą jej się brawa. Pokazał wysokie umiejętności i charakter. Można być pewnym, że w kolejnych startach najlepsza polska tenisistka przysporzy nam jeszcze wiele radości.

- cytaty za gazeta.pl

Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlstudenta.pl)