Legia Warszawa zbroi się na wiosnę

Legia Warszawa solidnie przygotowuje się do wiosennych zmagań na boiskach Orange Ekstraklasy. Po pozyskaniu Bartłomieja Grzelaka, włodarze klubu z Łazienkowskiej nie ustają w poszukiwaniach kolejnych wzmocnień.

Tuż po Nowym Roku powinno się wyjaśnić, czy zawodnikiem Legii zostanie Piotr Bronowicki. 24-letni pomocnik grający dotychczas w Górniku Łęczna jest młodszym bratem obrońcy Legii, Grzegorza. Negocjacje transferowe między klubami są już finalizowane, 4 stycznia Bronowicki ma przejść badania lekarskie. Od ich wyników uzależniona jest zgoda włodarzy Legii na transfer. Górnik Łęczna oczekuje za niego ok. 100 tys. złotych.

Mistrzowie Polski interesują się też dwoma obrońcami - Marcinem Kusiem i Krzysztofem Łągiewką. 25-letni Kuś do niedawna grał w rosyjskim Torpedo Moskwa (razem z Grzegorzem Piechną), ale jego przygoda w Rosji była mało udana. Sam piłkarz grał mało, a Torpedo spadło do II ligi. Wcześniej grał w angielskim Queens Park Rangers, Lechu Poznań i Polonii Warszawa. Ma za sobą debiut w reprezentacji Polski. O Kusia Legia będzie musiała powalczyć z Kolporterem Koroną Kielce i Zagłębiem Lubin.

Natomiast "Fakt" donosi o zainteresowaniu Legii Krzysztofem Łągiewką z rosyjskiej Krylii Sowietow Samara. 23-letni obrońca deklaruje, że chciałby trafić do Legii. - Legia to mój ulubiony klub, w którym zawsze chciałem grać. Fajnie, jakby wyszedł ten transfer - mówi piłkarz. Na przeszkodzie mogą jednak stanąć oczekiwania finansowe Rosjan. Kwota, jaką Krylia zażyczy sobie za Łągiewkę - powoływanego przez Leo Benhakkera do reprezentacji Polski - z pewnością nie będzie mniejsza niż 500-600 tys. euro.

- cytat za 90minut.pl

(ŁUM)