Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Liga Mistrzów: MU i Chelsea w półfinale

2007-04-11

 We wtorkowy wieczór na stadionie Old Trafford w Manchesterze spadł grad. Solidny grad. Ale to nie pogoda sprawiła piłkarzom psikusa, to "Czerwone Diabły" rozstrzelali się niczym zawodowi snajperzy. MU pokonał AS Roma aż 7:1! Ciekawie było też w Valencii. Ale po kolei...

7:1 - jak na Ligę Mistrzów, to wynik niebotycznie wysoki. Na tym poziomie rozgrywek już trzy gole przewagi to rzadkie zjawisko, a co dopiero sześć! Po raz ostatni taka kanonada bramek wydarzyła się w sezonie 2003/2004, kiedy to AS Monaco pokonało Deportivo la Coruna 8:3. Wtedy była to jednak tylko potyczka grupowa. A MU spotkało się z Romą w ćwierćfinale LM. Na tym poziomie rozgrywek, zwycięstwo takich rozmiarów to z pewnością wielka niespodzianka.

W pierwszym meczu obu zespołów, Roma niespodziewanie wygrała 2:1. Rzymianie skorzystali z prezentu, jaki sprawił im pomocnik MU Paul Scholes - piłkarz wyleciał w tamtym meczu z boiska za czerwoną kartkę już w pierwszej połowie meczu. Przegrana widać solidnie rozdrażniła piłkarzy Manchesteru, bo w rewanżu rzucili się na Romę od pierwszych minut. Po 20 minutach gry było 3:0 dla MU - bramki zdobyli Michael Carrick, Alan Smith i Wayne Rooney. Tuż przed gwizdkiem kończącym połowę, Manchester wbił Romie kolejną bramkę. Tym razem Doniego pokonał Cristiano Ronaldo. 

4:0 to solidna przewaga. Ale "Czerwonym Diabłom" było widać za mało, bo po wznowieniu gry nie odpuścili w dziele niszczenia Romy. Tuż po zmianie stron po raz drugi na listę strzelców wpisał się Ronaldo, chwilę później gola numer dwa dołożył Carrick. W 81. podopieczni  Alexa Fergusona dopełnili dzieła zniszczenia. Bramkę numer 7 strzelił Patrice Evra.
Roma odpowiedziała tylko golem De Rossiego. Na więcej rzymian wczoraj nie było stać. Nie przy takiej grze w obronie, jaką zaprezentowali. Christian Panucci, Philippe Mexes, Christian Chivu - kto nie zna tych piłkarzy? To renomowani obrońcy, tworzący często zaporę nie do przebycia dla rywali. We wtorek na Old Trafford zaś defensywa rzymian przypominała szwajcarski ser.

W drugim wtorkowym meczu Valencia podejmowała Chelsea Londyn. W pierwszym meczu, na Stamford Bridge padł remis 1:1. Wydawało się, że ten wynik stawia w lepszej sytuacji Hiszpanów. Do awansu wystarczał im bowiem choćby bezbramkowy remis na Estadio Mestalla.

Początkowo mecz układał się po myśli ekipy trenera Quique Floresa. W 32. minucie po strzale Fernando Morientesa objęli prowadzenie. Ale po zmianie stron szczęście zaczęło się od Valencii odwracać. W 52. minucie Andrij Szewczenko doprowadził do remisu. W dalszych minutach Chelsea stopniowo poczynało sobie coraz śmielej. Valencia broniła się jednak umiejętnie i zanosiło się, że o zwycięstwie w dwumeczu będzie musiała przesądzić dogrywka.

Aż do 90. minuty. Wtedy to Canizaresa zaskoczył Michael Essien. I było po meczu. Valencia nic zrobić już nie mogła, Hiszpanom nawet cud zdałby się na nic. I zamiast grzać nogi do dogrywki, mogli tylko zacisnąć zęby z rozpaczy...

Wyniki 1/4 finału Ligi Mistrzów - wtorek  

Manchester United - AS Roma 7:1 (4:0)
Bramki:
Carrick (11., 60.), Smith (17.), Rooney (19.), Cristiano Ronaldo (44., 49.), Evra (81.) - De Rossi (69.)
Żółte kartki: Smith, Ferdinand (MU) - Cassetti, Mexes (Roma).
Sędziował: Lubosz Michel (Słowacja).
Pierwszy mecz: 1:2, awans - Manchester United.

Valencia CF - Chelsea Londyn 1:2 (1:0)
Bramki:
Morientes (32.) - Szewczenko (52.), Essien (90.).
Żółte kartki: del Horno, Ayala, Moretti (Valencia) - Essien, Ballack (Chelsea).
Sędziował: Kyros Vassaras (Grecja).
Pierwszy mecz: 1:1, awans - Chelsea Londyn.

W środę odbęda się ostatnie mecze ćwierćfinałowe. Bayern Monachium podejmie na Allianz Arena AC Milan (w pierwszym meczu było 2:2), a Liverpool spotka się z PSV Eindhoven (pierwszy mecz - 3:0).

Ewentualne półfinały

Chelsea Londyn - PSV/Liverpool

Manchester United - Milan/Bayern

Łukasz Maślanka
(lukasz.maslanka@dlastudenta.pl)


Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
video
FB dlaMaturzysty.pl reklama