Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Nissan Qashqai już za nami

2008-05-13

 Martin Soederstrom nie dał szans rywalom podczas monachijskiego finału Nissan Qashqai, gdzie zgromadzony tłum gapiów, był świadkiem ataku rowerów górskich na miasto. Topowi riderzy świata stoczyli zacięty bój o władzę nad publicznością i własnym strachem, gdyż hopy, niczym wyrosłe
w centrum miasta piramidy sięgały ponad 10 metrów!

To był niesamowity pojedynek, a poziom zawodów niewiarygodnie wysoki. Przekonał się o tym Bartek „Papież" Obukowicz, zawodnik Diverse Extreme Team, który ostatecznie ukończył monachijskie finały na 16. pozycji.

„Papież": - Nie byłem dobrze przygotowany, zmęczony po podróży, i szczerze mówiąc złapałem jakąś blokadę, jak zobaczyłem te ogromne 10 metrowe hopy. Od razu przypomniał mi się wypadek z Austrii, który miałem dwa lata temu, kiedy złamałem obojczyk na dropie, wtedy tor był podobny. W zeszłym tygodniu w Madrycie, zaliczyłem też ostrą glebę podczas treningów - jednak jakiś uraz został. Jestem zadowolony z 16. miejsca, myślałem nawet, żeby się wycofać, jak zobaczyłem tor, ale przecież nie będę odpuszczał.

Nie pojechałem na 100 procent swoich możliwość, a konkurencja był ostra, niektórzy tak wymiatali, że widzowie, aż przecierali oczy ze zdziwienia. Do ostatniej finałowej rudny w Londynie, zostało jeszcze trochę czasu. Będę miał chwilę przerwy, mam nadzieję, że się odblokuję. Trzymajcie kciuki, jeszcze mam zamiar powalczyć w Londynie! - dodaje zawodnik Diverse Extreme Team.

Niesamowite skoki, muzyka hip hop na żywo oraz dobry lokalny DJ zgromadziły w Monachium tłumy widzów. 25 000 publiczność była świadkiem nieoczekiwanego zwycięstwa Martina Soederstroma, który pokazał naprawdę wielką klasę. W przeciągu weekendu skoczył kilkanaście 360 tailwhips'ów, a w swojej finałowej rundzie wykonał czysty truckdriver w 360 tailwhip'ach, i był jedynym riderem, który wykonał tailwhip na ponad 9 metrowej ogromnej hopie, kończąc swój występ czystym nose dive 360. Pytany podczas ceremonii Soderstorm, czy ten wynik był jego największym sukcesem w krótkiej karierze, odpowiedział: „To najlepszy dzień w moim życiu!"

Ostatnia finałowa runda zawodów zostanie rozegrana 24 maja w Londynie, wtedy poznamy szefa nad szefami, czyli zwycięzcę tegorocznych edycji Nissan Qashqai Challenge 2008.

Bartka „Papieża" Obukowicza wspiera: Diverse i NS Bikes.

Wyniki - Monachium:

1

Martin

Soederstroem

SWE

PEAK PERFORMANCE

2

Trond

Hansen

NOR

SPECIALIZED

3

Brandon

Semenuk

CAN

TREK

4

Lance

McDermott

GBR

SCOTT

5

Paul

Basagoitia

USA

KONA

..............

 

 

 

 

16.               Bartek         Obukowicz        POL    NS Bikes

(informacja prasowa)


Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama