W drugim meczu grupy F Słowacy do¶ć sensacyjnie zremisowali z Now± Zelandi± 1:1. Wynik ustalony został już w doliczonym czasie gry.
Starcie w Rustenburgu było do¶ć ciekawe. Pocz±tek należał do Nowozelandczyków, którzy za spraw± Chrisa Killena mogli obj±ć prowadzenie. Dwie akcji piłkarza na co dzień występuj±cego w Anglii minęły jednak słupek.
Potem do głosu doszli nasi s±siedzi za spraw± dobrze dysponowanego Roberta Vittka. Snajper Bundesligi nie potrafił jednak zaskoczyć Marka Pastona. Okazję ku temu miał też Marek Hamsik, jednak Paston jego bombę z dystansu obronił.
Druga połowa zaczęła się ¶wietnie dla Słowaków. W 50. minucie do zagranej przez Stanislava Sestaka piłki dobiegł Vittek i otworzył wynik tego spotkania. Podopieczni Vladimira Weissa chcieli pój¶ć za ciosem, lecz ich groĽna kontra z 69. minuty została w ostatniej chwili zatrzymana.
Gdy wydawało się, iż starcie zakończy się jednobramkow± wygran± Słowacji, Winston Reid celnie uderzył głow±, czym kompletnie zaskoczył Jana Muchę. Dla Nowej Zelandii do pierwszy punkt w historii jej występów na mundialu.
Nowa Zelandia - Słowacja 1:1 (0:0)
Winston Reid (90) - Robert Vittek (50)
Żółte kartki: Tony Lochead, Winston Reid - Zdeno Strba.
Sędzia: Jerome Damon (RPA).
Nowa Zelandia: Mark Paston - Winston Reid, Ivan Vicelich (78-Jeremy Christie), Ryan Nelsen, Tony Lochhead, Tommy Smith - Leo Bertos, Simon Elliot, Rory Fallon - Chris Killen (72-Chris Wood), Shane Smeltz.
Słowacja: Jan Mucha - Radoslav Zabavnik, Martin Skrtel, Jan Durica, Marek Cech Zdeno Strba, Vladimir Weiss (90-Juraj Kucka), Marek Hamsik, Robert Vittek (84-Miroslav Stoch) - Erik Jendrisek, Stanislav Sestak (81-Filip Holosko).
SZUCH