Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Pogoń Szczecin w IV lidze!

2007-07-04

 Złe wiadomości dla fanów Pogoni Szczecin - "Portowcy" w przyszłym sezonie zagrają nie w II, lecz w IV lidze! O losie Pogoni przesądziło fiasko negocjacji między właścicielem sekcji piłkarskiej, Antonim Ptakiem, a biznesmenami chcącymi przejąć drużynę.

Pogoń w poprzednim sezonie zajęła ostatnie miejsce w Orange Ekstraklasie i z hukiem opuściła ligę. Drużyna grała bardzo słabo, mnożyły się konflikty - głośno było choćby o sporze między bramkarzem Radosławem Majdanem i prezesem Janem Miedziakiem, ciągle zmieniali się trenerzy. Pogoń była też obiektem żartów w środowisku piłkarskim. Krytykowano Ptaka za sprowadzenie do drużyny zaciągu brazylijskich przeciętniaków.

Zespołowi chcieli pomóc dwaj biznesmeni, Artur Kałużny i Grzegorz Smolny. Przy wsparciu PZPN i władz Szczecina, negocjowali z Ptakiem przejęcie sekcji piłkarskiej. Ustalono, że powstanie nowa spółka, na bazie grającej w IV lidze Pogoni Szczecin Nowa, która "wchłonie" zespół należący do Ptaka i wystawi drużynę w II lidze.

Niespodziewanie, Ptak wycofał się z ustaleń. - Chcieliśmy ich od Ptaka, by w przyszłości nikt do nas nie zgłaszał się z roszczeniami, a pamiętajmy, że przejmowaliśmy klub bez audytu - tłumaczy przyczyny klęski rozmów Grzegorz Smolny. Pogoń pod rządami Ptaka dorobiła się bowiem sporych długów i nowi właściciele spółki piłkarskiej nie chciel ich brać na swoje konto. - Ptak nie dawał żadnych zabezpieczeń, więc nie mogliśmy zaakceptować warunków - dodaje Smolny.

Rozmowy zostały definitywnie zakończone. To oznacza, że w przyszłym sezonie "Portowcy" zagrają nie w II, lecz w IV lidze. Tym samym Pogoń podzieliła los GKS-u Katowice, który po spadku z ekstraklasy również znalazł się czwartej lidze. 

Kibice Pogoni są bardzo rozczarowani takim obrotem sprawy. - Klub, który jeszcze niedawno miał aspiracje walki o najwyższe trofea w Polsce, będzie toczył ligowe boje na "klepiskach" Pyrzyc, Barlinka czy Przecławia. Pod względem sportowym dokonał się najgorszy z możliwych scenariuszy. Paradoksalnie nawet degradacje za korupcję są mniej dotkliwe - napisano w komentarzu opublikowanym w serwisie internetowym fanów klubu, PogońSportNet.

Oberwało się też Ptakowi. - Ptak rządził klubem za pomocą telefonu i faksu, ani razu nie zaglądając do kraju. Dzisiaj odchodzi z Pogoni w niesławie. Załatwił nas tak, że musimy zaczynać niemal od zera. Okazał się też człowiekiem niedotrzymującym obietnic.


Według niepotwierdzonych informacji, Antoni Ptak zamierza zachować miejsce w II lidze i przejąć trzecioligową Lechię Zielona Góra.

gazeta.pl/pogon.v.pl/ŁUM


Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
video
FB dlaMaturzysty.pl reklama