Sezon pierwszoligowy w Polsce coraz bliżej, kluby zaczęły już przygotowania, zatem i na rynku transferowym trwa ruch. Wczoraj doszło do kibiców kilka wieści z klubów Orange Ekstraklasy.
Przede wszystkim, po kilku latach do Polski wraca były reprezentant Polski i uczestnik mundialu 2002, Radosław Kałużny. Gracz, który na swoim koncie ma występy w Zagłębiu Lubin, Wiśle Kraków czy Bayerze Leverkusen przejdzie do białostockiej Jagiellonii. Będzie to pierwszy wzmocnienie beniaminka przed nowymi rozgrywkami. Kałużny w zespole trenera Płatka zagra prawdopodobnie na pozycji stopera. W drużynie zastąpi Rafała Naskręta, który postanowił zakończyć karierę piłkarską.
Kolejna wiadomość nadeszła z Krakowa. W barwach Cracovii od rundy jesiennej nie zobaczymy dotychczasowego jej kapitana, Piotra Bani. Odrzucił on warunki finansowe, jakie zaproponowało mu kierownictwo klubu z ul. Kałuży. Napastnik ten miał być trenerem w "Pasach", jednak wobec odrzucenia tej propozycji, będzie kontynuował karierę piłkarską.
Do Wisły po wypożyczeniu z ŁKS Łódź wraca Grzegorz Kmiecik. Stanie się tak z trzech powodów. Pierwsza dwa nie zaskakują. Syn byłego króla strzelców polskiej ligi nie sprawdził się w Łodzi. Poza tym ŁKS ma w składzie skuteczniejszego, Ensara Arifovica. Jednak z klubu z Alei Unii doszła sensacyjna wiadomość. Warunki kontraktu z byłymi mistrzami Polski uzgodnił mianowicie... Igor Sypniewski! To kolejne podejście "Sypka" do futbolu. Kibice z pewnością pamiętają liczne alkoholowe ekscesy z udziałem byłego gracza Panathinaikosu i Wisły Kraków. Z drugiej jednak strony, wszyscy wiedzą jak utalentowany to gracz. W Łodzi z pewnością pamiętają mu wydatną pomoc w awansie ŁKS-u do I ligi.
W ŁKS-ie w nowym sezonie zagra inny piłkarski banita, Marcin Klatt. 22-letni napastnik w zeszłym roku został przyłapany na jeździe samochodem po pijanemu. Został za to wyrzucony z ówczesnego klubu, Korony Kielce. Później związał się z Zawiszą Bydgoszcz, ale wiosną nie zagrał ani jednego meczu - Zawisza wycofał się z rozgrywek. Z ŁKS Klatt podpisał roczny kontrakt.
Z łódzkim klubem pożegnali się zaś Tomasz Hajto i Artur Marciniak. Obaj w nowym sezonie zagrają w Górniku Zabrze.
Największy przegrany ubiegłego sezonu, zespół Wisły Kraków pozyskał tymczasem kolejnego gracza. Po wracającym do klubu, Kamilu Kosowskim, na Reymonta zagra długo już przymierzany do ‘Białej Gwiazdy' Piotr Ćwielong. Zawodnik Ruchu Chorzów podpisze 4-letni kontrakt. Warto dodać, iż ten utalentowany gracz może występować w ataku bądź na lewej pomocy. Jak sam stwierdził, konkurencji w krakowskim klubie się nie boi i przechodzi do Wisły, aby grać w pierwszym składzie. A nie będzie to łatwe, gdyż coraz bliżej transferu do Krakowa jest Andrzej Niedzielan. Przeszedł on już testy medyczne i negocjuje warunku 3-letniej umowy.
Jak widać, działacze klubów pierwszoligowych zdecydowanie nie próżnują i robią wszystko, aby w przyszłym sezonie ich zespoły notowały jak najlepsze wyniki. O kolejnych transferach, jeśli do nich dojdzie, będziemy na bieżąco informować.
Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlastudenta.pl)
