Szykuje się transferowy hit roku?

Według hiszpańskiego dziennika "As", Real Madryt i AC Milan negocjują transfer, który może być piłkarskim hitem roku! Real chce sprowadzić na Estadio Bernabeu brazylijskiego gwiazdora, Kakę.

To kolejna odsłona zakusów Realu wobec Kaki. "Królewscy" negocjowali jego transfer już w zeszłoroczne wakacje, chcąc wymienić go za innego Brazylijczyka, Ronaldo. Wtedy rozmowy zakończyły się fiaskiem. Jednak podczas tegorocznego okienka transferowego temat "Kaka w Realu" pojawił się ponownie. Milan znów zainteresował się Ronaldo, a Real ponownie zasugerował zainteresowanie Kaką. Szefowie Realu i Milanu zasiedli więc - wedle "AS" - pod koniec stycznia do stołu rozmów.

Milan oczekuję, że w zamian za Kakę otrzyma trzech piłłkarzy: obrońcę Fabio Cannavaro, pomocnika Mohameda Diarrę i napastnika Robinho. Oprócz tego, Real miałby dopłacić ok. 30 mln euro.

Szefowie Milanu zamierzają zebrać gotówkę, bo mają ochotę dokonać kolejnego spektakularnego transferu. "Rosso-neri" zamierzają sprowadzić do Mediolanu Brazylijczyka Ronaldinho z FC Barcelona. Plotki o zainteresowaniu Milanu brazyliskim gwiazdorem pojawiają się od dłuższego czasu, jednak zwykle były dementowane. Teraz jednak brat piłkarza i jednocześnie jego menadżer, Roberto de Assis, miał zgodzić się na podjęcie rozmów w sprawie transferu.

Ronaldinho ma być coraz mniej zadowolony z gry w Barcy. Katalończycy średnio radzą sobie w lidze, w Lidze Mistrzów mieli poważne problemy, by awansować do ćwierćfinału. Sam Ronaldinho zaś gra przeciętnie i skarży się, że jest zmęczony po Mundialu. Kibice Barcelony są jednak mało wyrozumiali i Brazylijczyk jest krytykowany. To sprawia, że spekulacje o odejściu Ronaldinho z Camp Nou powtarzają się coraz częściej.

ŁUM/gazeta.pl