Tomasz Kuszczak, bramkarz reprezentacji Polski, który poprzedni sezon spędził w Manchesterze United został definitywnie pozyskany przez ten klub. "Czerwone Diabły" skorzystały z przysługującego im prawa pierwokupu.
Kuszczak na Old Trafford przybył przed sezonem 2006/2007 z West Bromwich. Alex Ferguson zagwarantował sobie wtedy w umowie możliwość definitywnego pozyskania Polaka. Będąc zadowolonym z formy naszego golkipera, zdecydował się podpisać z nim nowy kontrakt.
Tym samym były bramkarz Herthy Berlin, a wychowanek wrocławskiego Śląska zostanie na Old Trafford i powalczy z Manchesterem o obronę mistrzowskiego tytułu. W trakcie sezonu i tuż po nim wiele mówiło się o niepewnej sytuacji Polaka w MU. Teraz wszystko jest juz jasne.
Mimo radości z faktu, iż będziemy nadali mieli reprezentanta Polski w tak wielkim klubie, trzeba powiedzieć, iż Tomkowi ciężko będzie przebić się do składu. W poprzednim sezonie grywał głównie w meczach pucharów krajowych. W Premiership wystąpił kilka razy, a w Lidze Mistrzów w ogóle. Teraz, nie dość iż w klubie pozostał Edwin Van der Sar, z wypożyczenia do Watfordu wrócił Ben Foster. Angielski golkiper od dłuższego czasu wymieniany jest jako główny następca Robinsona w bramce reprezentacji. Aspiracje te potwierdził bardzo dobry sezonem, gdzie jako jeden z niewielu nie zawiódł, choć Watford z hukiem zleciał z Premiership.
Tomasza Kuszczaka czeka zatem trudne zadanie, jednak znając charakter Polaka, będzie on ze wszystkich sił walczył o miejsce w podstawowej jedenastce. Warto to zrobić, gdyż wygląda na to, iż Manchester znów będzie rządził w Anglii, a może nawet w Europie. Przecież nie dość, że pozostały dwie największe gwiazdy "Diabłów" Rooney i Cristiano Ronaldo, to na Old Trafford przywędrowali Nani, Anderson i Hargreaves. To solidne wzmocnienia ekipy Alexa Fergusona, która mimo odzyskania mistrzowskiego tytułu już 8 lat czeka na sukces w Lidze Mistrzów. Może w nadchodzącym sezonie wreszcie się uda?
Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlastudenta.pl)
