Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Wejście smoka polskich piłkarzy - Polska liderem!

2007-03-26

 Pierwszy oficjalny mecz Polaków w 2007 roku i od razu wejście smoka! Biało-czerwoni rozgromili Azerbejdżan 5:0 w meczu eliminacji Euro 2008 i awansowali na pierwsze miejsce w grupie A.

Sporo było obaw przed tym meczem. Że napastnicy są bez formy i mają kłopoty w klubach (Rasiak, Matusiak, Żurawski), że skrzydłowi także nie są w najlepszej dyspozycji. Tradycyjnie też nie obeszło się bez kontuzji. Przez urazy, ze zgrupowania we Wronkach musieli wyjechać Euzebiusz Smolarek i Arkadiusz Radomski. A tuż przed potyczką z Azerami, rozchorował się Grzegorz Rasiak. On także opuścił kolegów.

Przede wszystkim zaś martwiono się, czy Polacy nie zlekceważą słabego w gruncie rzeczy Azerbejdżanu. Wiadomo, że kluczem do sukcesów jest zdobywanie punktów tak, gdzie się je zdobywać powinno - na słabeuszach. Ale w dzisiejszej piłce nikt nie kładzie się na murawie przed faworytami (dowiedli tego Kazachowie, pokonując Serbów) i na każde zwycięstwo trzeba jednak zapracować.

Obaw było więc przed meczem sporo. Ale zanim kibice zasiedli wygodnie - czy to na stadionie, czy to przed telewizorami - wszystkie rozwiały się w pył. Ledwo sędzia Kristinn Jakobsson rozpoczął spotkanie, było 1:0 dla Polaków. W 2. minucie Łukasz Garguła wykonywał rzut wolny. Perfekcyjnie wrzucił piłkę w pole karne, tam Jacek Bąk umknął azerskim obrońcom i efektowną "główką" wpakował futbolówkę do siatki.

Po chwili było 2:0. Znów Garguła świetnie dośrodkował w pole karne, tam Żurawski oszukał offsajd Azerów i dośrodkował prawie z linii końcowej boiska. Wprost na głowę Dudki, który gdyby nie trafił - niechybnie trafiłby na badania u okulisty.

Dwa szybkie gole ustawiły mecz. Azerowie musieliby spętać Polakom nogi sznurkiem, żeby odrobić straty. To jednak metoda niezbyt mile widziana przez regulamin gry w piłkę nożną, więć goście z Azerbejdżanu wiele do powiedzenia piłkarsko nie mieli. Polacy też nie imponowali grą. Widać było, że jakoś im się gra nie chce skleić, że brakuje iskry czy boiskowej spontaniczności. Szkoda było zwłaszcza Łobodzińskiego, który miotał się na skrzydle. W lidze imponujący dryblingami i rajdami po skrzydle, w sobotę Łobodziński grał jakoś nieśmiale.

Ale gola udało mu się strzelić. Znów świetnym podaniem popisał się Garguła, Łobodziński w polu karnym sprytnie wyczekał, aż bramkarz wyjdzie poza linię i strzałem głową przerzucił piłkę nad Gasanzadem. Do przerwy na Łazienkowskiej było 3:0.

Po zmianie stron, kibice krzyczeli "Jeszcze jeden, jeszcze jeden!". Polacy, widząc, że rywal słabowity, spełnili więc prośbę fanów. Najpierw w 57. minucie na listę strzelców wpisał się Krzynówek, później - w 83. minucie - azerskiego golkipera pokonał Przemysław Kaźmierczak. Przy golu pomocnika Boavisty Porto asystował, dośrodkowując z rzutu rożnego, Łukasz Garguła. Była to trzecia asysta pomocnika GKS Bełchatów w tym spotkaniu.

Wynik mógłby być bardziej okazały, ale w drugiej połowie wybitnie rozgregulowany celownik miał Żurawski. W koncówce kapitan reprezentacji miał dwie świetne okazje, ale jedną przestrzelił w stylu kickera z amerykańskiego futbolu - wysoko ponad bramką - a przy drugiej kopnął obok bramki.

W środę w Kielcach biało-czerwoni zmierzą się w walce o punkty el. Euro 2008 z Armenią. Do tego meczu Polacy przystąpią jako liderzy grupy A.
Ze składu na ten mecz ubył Grzegorz Rasiak. Przeziębienie okazało się solidne i trener Leo Benhakker zwolnił napastnika Southampton do domu. Pod znakiem zapytania stoi też występ strzelca trzeciej bramki, Wojciecha Łobodzińskiego. Ten narzeka na ból kostki. Leo Behnakker, reagując na problemy zdrowotne piłkarzy, powołał do drużyny napastnika Zagłębia Lubin, Łukasza Piszczka.

Polska - Azerbejdżan 5:0 (3:0)

Bramki:
Bąk (2.), Dudka (5.), Łobodziński (33.), Krzynówek (57.), Kaźmierczak (83.).
Żółte kartki: Karimow, Gurbanov, Dzavadov (Azerbejdżan).
Sędziował: Kristinn Jakobsson (Islandia).
Widzów: 14 tys. (mecz rozegrano na stadionie Legii w Warszawie).

Polska: Boruc - Wasilewski, Bąk, Dudka, Żewłakow - Łobodziński, Lewandowski, Garguła, Krzynówek (77. Jeleń) - Żurawski, Matusiak (66. Kaźmierczak).
Azerbejdżan: Gasanzade - Abbasow, Pereira, Bachszijew, Czertoganow - A. Karimow (66. Dżawadow), Gurbanow, Subaszic, Imamalijew (65. Aghakishiyev) - K. Kerimow, Gomes (61. Ladaga).

Tabela grupy A

Lp.
Mecze Punkty Zwycięstwa-Remisy-
Porażki
Bramki
1. Polska 6 13 4-1-1 11:5
2. Finlandia 5 11 3-2-0 7:2
3. Portugalia 5 10 3-1-1 10:2
4. Serbia 5 10 3-1-1 7:3
5. Belgia 6 7 2-1-3 4:6
6. Kazachstan 6 5 1-2-3 3:8
7. Armenia 4 1 0-1-3 0:5
8. Azerbejdżan 5 1 0-1-4 1:13

Łukasz Maślanka
(lukasz.maslanka@dlastudenta.pl)


 





Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
video
FB dlaMaturzysty.pl reklama