Zagłębie Lubin mistrzem Polski!

Zagłębie Lubin mistrzem Polski! Po pasjonującej walce, lubinianie o punkt wyprzedzili GKS BOT Bełchatów. Brązowe medale zdobyła Legia Warszawa. Z Orange Ekstraklasą pożegnały się natomiast cztery zespoły - Pogoń Szczecin, Wisła Płock, Arka Gdynia i Górnik Łęczna.

Zagłębie mistrzem

Dawno już walka o mistrzostwo Polski nie była tak ciekawa. Do ostatniej kolejki nie było wiadomo, kto sięgnie po trofeum. Walka toczyła się między Zagłębiem Lubin i GKS Bełchatów. Oba zespoły przez niemal całą rundę wiosenną szły łeb w łeb i toczyły ze sobą korespondencyjny pojedynek. Długo lepsi byli bełchatowianie, którzy mocno trzymali pierwsze miejsce. Sytuacja zmieniła się o 180 stopni dopiero w przedostatniej kolejce. GKS przegrał niespodziewanie na własnym boisku z Wisłą Kraków 1:2. Takiej okazji Zagłębie nie mogło zmarnować. Lubinianie pokonali Widzew Łódź i wskoczyli na szczyt tabeli.

W ostatniej kolejce wszystko się jeszcze mogło zdarzyć. GKS grał na wyjeździe ze zdegradowaną już Pogonią Szczecin i pewne było, że podopieczni Oresta Lenczyka zdobędą trzy punkty. Zwycięstwo z Pogonią było warunkiem numer jeden, by marzyć  o mistrzostwie. Drugim warunkiem była porażka Zagłębią z Legią Warszawa. Biorąc pod uwagę smaczek tego meczu, nie był to warunek niemożliwy do spełnienia. Legia, zeszłoroczny mistrz, ostatni mecz sezonu grała przed własną publicznością. Gdyby Zagłębie wygrało, kibice legionistów musieliby oglądać koronację nowego mistrza na obiekcie, gdzie w zeszłym roku sami tańczyli z radości, byłby to prestiżowy prztyczek. To gwarantowało, że legioniści meczu nie odpuszczą, a piłkarze GKS nie są straceni.

GKS pierwszy warunek spełnił. Bełchatowianie pokonali Pogoń 2:0, po bramkach Rafała Boguskiego i Dawida Nowaka. Z drugim warunkiem już się nie udało. Zagłębie pokonało Legię 2:1 i to lubinanie zostali mistrzami Polski.

W meczu na Łazienkowskiej nie obeszło się bez kontrowersji. Końcówka meczu rozpaliła kibiców na stadionie (i piłkarzy GKS w Szczecinie) do czerwoności. W 73. minucie meczu gol Michała Stasiaka dał Zagłębiu prowadzenie 2:1. W 86. minucie Legia wyrównała, a przynajmniej tak się przez moment wydawało. Vaclavika pokonał strzałem głową Roger. W tym momencie GKS był mistrzem Polski...
Sędzia Hubert Siejewicz długo się wahał, czy uznać bramkę, bo wydawało się, że piłkarz Legii faulował obrońcę lubinian. Ostatecznie Siejewicz gola nie uznał. Dwie minuty później na murawie było równie gorąco - za brutalny faul czerwoną kartkę zarobił obrońca Legii, Dickson Choto. Wted było jasne, że korona mistrza Polski wyjeżdża do Lubina. Lubinanie zrobili sobie małą fetę już na stadionie Legii. Po meczu paradowali w pomarańczowych koszulkach z napisem "Mistrz Polski", oblewając się szampanem.

To drugi tytuł mistrzowski w historii Zagłębia. Poprzednio lubinianie wygrali ligę w 1991 roku. Dla GKS Bełchatów wicemistrzostwo to największy sukces w historii klubu. Choć biorąc pod uwagę postawę bełchatowian w tym sezonie, drugie miejsce to w tym kontekście sukces, który smakuje bardzo gorzko...

Zagłębie Lubin zagra w 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Polski zespół nie będzie rozstawiony i może trafć na klub z wysokiej europejskiej półki. Dlatego działacze szukają wzmocnień. Na liście życzeń Zagłębia znaleźli się m.in. Krzysztof Gajtkowski z Korony Kielce i Edson z Legii Warszawa. Nie jest natomiast jasne, czy w klubie zostanie autor sukcesu, trener Czesław Michniewicz.

Sezon małych

Zagłębie pierwsze, GKS drugi, Cracovia Kraków czwarta, Groclin Grodzisk Wielkopolski piąty... Kto przed sezonem spodziewał się, że liga zakończy się dominacją "maluczkich"? Tymczasem możni spisali się grubo poniżej oczekiwań. Legia spisała się jeszcze jako tako, trzecie miejsce dla legionistów - zwłaszcza, kiedy przypomnimy sobie kryzys Legii z rundy jesiennej i początku wiosennej - to niezły rezultat. Ale już ósme miejsce Wisły Kraków to spore zaskoczenie "in minus". Rosnąca siła mniejszych klubów to jednak dobra wróżba dla ligowej piłki. W przyszłym roku, jeśli ten trend się utrzyma, może być równie ciekawie.

Zaskoczeniem jest również tylko siódme miejsce Korony Kielce. Kielczanie w rundzie wiosennej trzymali się blisko czołówki, przez moment byli w wyścigu o mistrzostwo. W końcówce Koronę dopadł jednak kryzys - "żółto-czerwoni" odpadli z Pucharu Polski, w lidze też grali słabo. Zwolniony został trener Ryszard Wieczorek, a jego następca, Arkadiusz Kaliszan, przede wszystkim porządkował kadrę. Do rezerw przeniesiono kilku piłkarzy, m.in. Pawła Sasina i Krzysztofa Gajtkowskiego. Zawierucha w Koronie sprawiła, ze cel wyznaczony zespołowi przez właściciela klubu, Krzysztofa Klickiego - awans do europejskich pucharów - nie został osiągnięty. W wakacje w Koronie zapowiada się więc sporo zmian. Mówi się, że nowym dyrektorem sportowym klubu zostanie były selekcjoner reprezentacji Polski, Paweł Janas.

Z ekstraklasą pożegnały się cztery zespoły. W sportowej walce najsłabsze okazały się Wisła Płock i Pogoń Szczecin, natomiast Arka Gdynia i Górnik Łęczna zostały karnie zdegradowane za udział w aferze korupcyjnej. Arka w przyszłym sezonie zagra w II, a Górnik w III lidze.

Wyniki 30. kolejki Orange Ekstraklasy

Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 1:2 (1:1)
Bramki: Włodarczyk (31.) - Arboleda (45.), Stasiak (73.).
Żółte kartki: Smoliński, Edson (Legia) - Rui Miguel, Kolendowicz (Zagłębie).
Czerwona kartka: Choto (Legia; 88. - za faul).
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).

Pogoń Szczecin - GKS BOT Bełchatów 0:2 (0:1)
Bramki: Boguski (13.), D. Nowak (70.).
Żółte kartki: Lilo, Edi, Diego (Pogoń) - Marciniak (GKS).
Sędzia: Robert Małek (Katowice).

Górnik Zabrze - Kolporter Korona Kielce 0:0
Żółte kartki: Stachowiak, Prasnal (Górnik).
Sędzia: Piotr Aleksandrowicz (Radom).

Wisła Płock - Arka Gdynia 1:0 (1:0)
Bramka: Sedlaczek (40.).
Żółte kartki: Peszko, Michalek (Wisła).
Czerwona kartka: Ulanowski (Arka; 45. - za faul).
Sędzia: Leszek Gawron (Mielec).

Wisła Kraków - ŁKS Łódź 0:0
Żółte kartki: Baszczyński (Wisła) - Wilk, Przybyszewski (ŁKS).
Sędzia: Tomasz Mikulski (Lublin).

Widzew Łódź - Cracovia Kraków 1:3 (1:1)
Bramki: Oshadogan (18.) - Wiśniewski (45.), Nowak (51.), Kłus (63.).
Żółte kartki: Szeliga, Kuklis, Napoleoni (Widzew) - Bania, Nowak (Cracovia).
Sędzia: Jacek Granat (Warszawa).

Lech Poznań - Odra Wodzisław 0:0
Żółte kartki: Kowalczyk (Odra).
Sędzia: Grzegorz Gilewski (Radom).

Górnik Łęczna - Groclin Grodzisk Wlkp. 1:3 (0:2)
Bramki: Stachyra (85.) - Rocki (21., 37.), Sikora (57.).
Żółte kartki: Andruszczak (Górnik) - Telichowski (Groclin).
Sędzia: Łukasz Bartosik (Kraków).

Końcowa tabela Orange Ekstraklasy

Łukasz Maślanka
(lukasz.maslanka@dlastudenta.pl)