Jose Mourinho, trener Chelsea Londyn po wczorajszej porażce swojego zespołu z Aston Villą przyznał, że w tym roku liga angielska jest trudniejsza niż kiedykolwiek.
Portugalski taktyk wierzy, że wiele zespołów spoza czołowej czwórki może sprawić niespodzianki. Porażka The Blues pozbawiła ten zespół pierwszego miejsca w tabeli, lecz szkoleniowiec nie martwi się, ponieważ to dopiero początek ligi.
- Jest wiele dobrych drużyn w rozgrywkach. Widać duży postęp wśród drużyn spoza pierwszej czwórki zatem możemy się spodziewać tego, iż najlepsi będą przegrywać mecze i tracić punkty - wyjaśnia Mourinho.
- Inne ekipy wydały mnóstwo pieniędzy, aby wzmocnić swoje składy. Aston Villa jest jednym z takich przykładów, ale można znaleźć ich dużo więcej. Teraz dużo trudniej walczyć przeciw takim drużynom - dodał Portugalczyk.
Szkoleniowiec wicemistrzów Anglii odniósł się także do sytuacji, w której ich właściciel Roman Abramowicz wyszedł ze stadionu Villa Park jeszcze przed zakończeniem meczu.
- Myślę, że właściciele mają prawo wychodzić ze stadionu, kiedy tylko chcą. Sam byłem pewnego dnia na meczu Anglia - Niemcy i opuściłem trybuny wcześniej, aby ominąć korki - zakończył Mourinho.
- cytaty za skysports.com
Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlastudenta.pl)