Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Kolejna śmierć na boisku

2007-12-30

 Kapitan szkockiego Motherwell FC, Phil O'Donnell zmarł podczas meczu ligowego swojej drużyny z Dundee United. Miał 35 lat.

Do zdarzenia doszło, gdy pomocnik miał opuścić boisko zmieniony przez Marca Fitzpatricka. Była 78. minuta spotkania. Już przy ławce rezerwowych zasłabł. Natychmiast wsadzono go w karetkę. Do szpitala jednak nie dojechał, zmarł po drodze.

Klub nie chce na razie komentować sprawy jego zgonu. Dla wszystich jest to wielki szok. Póki co wiadomo, że numer z jakim grał kapitan Motherwell, czyli "10" zostanie zastrzeżony ku czci jego pamięci.

O'Donnell zaczął swoją karierę w 1991 roku jako zawodnik Motherwell FC. Szło mu na tyle dobrze, że doczekał się transferu do wielkiego Celticu. Następnie zaliczył też występy na boiskch Anglii jako gracz Sheffield Wednesday. Potem wrócił do rodzimego klubu. W reprezentacji Szkocji zaliczył jeden występ.

To nie pierwszy przypadek śmierci piłkarza w mijającym roku. Najgłośniejsza z nich to odejście gracza FC Sevilli i reprezentacji Hiszpanii, Antonio Puerty, który zmarł cztery dni po zasłabnięciu w meczu z Getafe CF.

(SZUCH)


Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
video
FB dlaMaturzysty.pl reklama