Mourinho odszedł, Chelsea się posypie?

Odejście trenera Jose Mourinho z Chelsea Londyn może sprawić The Blues sporo kłopotów. Brytyjski dziennik "The Sun" donosi, że piłkarze klubu są bardzo rozczarowani dymisją szkoleniowca. Niektórzy, jak Didier Drogba, zażądali wręcz sprzedania do innego klubu!

Mourinho został zwolniony z Chelsea kilka dni temu. Początkowo mówiło się, że portugalski trener rozstał się z klubem za porozumieniem stron, jednak brytyjskie media upierają się, że Chelsea postanowiło go zwolnić. Czarę goryczy miał przepełnić remis naszpikowanej gwiazdami Chelsea z półamatorskim klubem Rosenborg Trondheim w Lidze Mistrzów. Portugalczyka poproszono o zrezygnowanie z funkcji, a gdy odmówił - został zwolniony.
Nieoficjalnie mówi się też, że przyczyną dymisji Mourinho był jego konflikt z napastnikiem Andrijem Szewczenko, przyjacielem właściciela klubu Romana Abramowicza. Szewczenko pod rządami portugalskiego szkoleniowca grał "ogony", będąc dopiero czwartym napastnikiem Chelsea. Lodowate jak lód stosunki obu panów były tajemnicą poliszynela. Podczas pożegnania Mourinho z piłkarzami, Portugalczyk co prawda podał rękę Szewczence, ale - według "The Sun" - było to podziękowanie za współpracę równie ciepłe, co "wypicie zimnej herbaty".

Odejście Jose Mourinho mocno zdenerwowało niektórych piłkarzy Chelsea. Najostrzej zareagował napastnik Didier Drogba, najlepszy strzelec zespołu. 29-letni zawodnik uważa portugalskiego trenera za swojego nauczyciela i przyjaciela, dodając, że to on pozwolił mu zrobić wielką karierę. - Didier był wkurzony i rozczarowany zwolnieniem Mourinho - mówi "The Sun" przyjaciel piłkarza. Dodał też, że "Didier wątpi, by mógł dać z siebie wszystko pod okiem innego trenera". Drogba miał zażądać od władz Chelsea, by sprzedały go podczas zimowego okienka transferowego. Pytany przez "The Sun" przyjaciel piłkarza potwierdza te doniesienia.

Niezadowoleni ze zwolnienia Jose Mourinho są również inni gwiazdorzy Chelsea, Frank Lampard, Paulo Ferreria, Ricardo Carvalho, John Terry i Florent Malouda. Ten ostatni powiedział "The Sun", że osoba Mourinho była najważniejszym argumentem, dla którego zdecydował się odejść z Olympique Lyon do Chelsea zamiast do innego zespołu, choćby Realu Madryt.

Następcą Mourinho na ławce trenerskiej The Blues został jego dotychczasowy asystent, Steve Bruce. Wygląda na to, że szkoleniowca czeka bardzo trudne zadanie. Jeśli nie przekona do siebie roczarowanych piłkarzy, Chelsea może popaść w poważny wewnętrzny kryzys i stracić sezon.

TheSun.co.uk/ŁUM