Nowy trener w Chelsea Londyn?

Legenda piłki nożnej, Marco Van Basten, który obecnie prowadzi reprezentację Holandii dostał propozycję podjęcia pracy w londyńskiej Chelsea. Były snajper Milanu ma kilka dni na odpowiedź.

Jak donoszą media, Van Basten rozmawiał z właścicielem "The Blues" Romanem Abramowiczem w niedzielne popołudnie. Klub zainteresował się Holenderem ze względu na znajomość z boiska Van Bastena z dyrektorem sportowym wicemistrzów Anglii, Frankiem Arnesenem.

Obecny selekcjoner "Oranjes" mocno się waha. Praca w Chelsea byłaby bardzo kusząca, ale prowadzona przez niego kadra świetnie poczyna sobie w el. ME 2008' i Holender chciałby poprowadzić ją na turnieju w Austrii i Szwajcarii, a dopiero potem przeprowadzić się do Anglii. To jednak nie bardzo pasuje szefom "The Blues".

Włodarze Chelsea mają nóż na gardle. Avram Grant, który obecnie piastuje stanowisko trenera nie jest gwarantem odpowiedniego poziomu gry zespołu. Funkcję objął ze względu na przyjaźń z Abramowiczem, ale sam Rosjanin zdaje sobie sprawę, iż Izraelczyk nie posiada charyzmy, aby poprowadzić do boju takie gwiazdy jak Lampard, Terry czy Essien.

Na pogłoski o rozmowach Van Bastena z Ambramowiczem podczas meczu Man Utd - Chelsea zareagowała KNVB.

- Dopiero na koniec roku jesteśmy umówieni z panem van Bastenem na rozmowy o przedłużeniu kontraktu, który upływa po Euro 2008. Trener był obecny na meczu MU, bo chciał porozmawiać z Edwinem van der Sarem. Na trybunach znalazł się za plecami Romana Abramowicza zupełnie przypadkowo - stwierdziła rzeczniczka holenderskiej federacji Anja van Ginhoven.

Na Stamford Bridge rozważają także zatrudnienie innego Holendra, Guusa Hiddinka. Ten z kolei ma ważny kontrakt z Federacją Rosyjską. 

- Nic mi nie wiadomo, żeby Hiddink miał odejść przed wygaśnięciem kontraktu, który w razie awansu na Euro będziemy starali się przedłużyć. Więcej powiemy po meczu z Anglią w Moskwie, który wiele wyjaśni - zapowiedział rzecznik rosyjskiej federacji Iwan Genkienew.

Jak rozwinie się cała sytuacja czas pokaże, lecz szefowie Chelsea muszą się pośpieszyć, gdyż rywale uciekają i zwiększają swój dystans do "The Blues", a gracze ze Stamford Bridge są ostatnio w bardzo słabej formie i jak tak dalej pójdzie o sukcesach będą mogli zapomnieć.

- cytaty za gazeta.pl

Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlastudenta.pl)