Po 10 miesiącach ciężkiej rehabilitacji do profesjonalnego futbolu wraca Eduardo da Silva. Snajper Arsenalu ma jutro zagrać w sparingu przeciwko Rumunii.
Przypomnijmy, iż Brazylijczyk z chorwackim paszportem 23 lutego 2008 roku doznał makabrycznej kontuzji nogi. Gracz Birmingham City Martin Taylor złamał Eduardo nogę i pozrywał wszystkie więzadła. Początkowo wydawało się, iż napastnik "Kanonierów" nie tylko nie wróci do piłki, ale nawet nie będzie w pełni sprawny.
ZOBACZ więcej o kontuzji Eduardo da Silvy
Eduardo jednak wrócił i występuje już w rezerwach Arsenalu, gdzie dochodzi do właściwej formy. Na mecz kadry powołał go Slaven Bilić, konsultując decyzję z Arsenem Wengerem. Jutro gracz ma zagrać kilkanaście minut.
(SZUCH)